czy ktoś sprawdził w praktyce ile warte są zestawy naprawcze dostępne na allegro (na przykład taki jak ten: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=694371087), tzn. ile na tej reperaturce zrobię kilometrów tak mniej więcej (:
czy ktoś sprawdził w praktyce ile warte są zestawy naprawcze dostępne na allegro (na przykład taki jak ten: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=694371087), tzn. ile na tej reperaturce zrobię kilometrów tak mniej więcej (:
Spokojnie to sobie odpuść. Po założeniu "zestawu" wariator nie bedzie tylko hałasował ale dalej będzie uszkodzony i nie bedzie prawidłowo pracował
AR Stelvio 2.0 Turbo 280KM Veloce 2021
Jeep Cherokee 2.0 MJD A9 LIMITED 2014
Giulietta 1,4TB MA Distinctive 2010
AR156 1.9 16v JTD M-jet 2004
AR156 1.6TS 2000
Wcześniej 7 włoskich aut F (126, 127, UNO DS, TIPO, PUNTO, BRAVA, MAREA)
Czesc,ja juz jezdze 20k km po regeneracji i silnik jak igielka,a wczesniej jak traktor,tyle ze ja dalem 10 zl w autosklep24.
Tak chodzi moj silnik http://www.youtube.com/watch?v=CaDaTMkaE9g
Pozdrawiam
---------- Post dodany o godzinie 17:53 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 17:51 ----------
Tak,alfa specjalnie produkuje zestaw naprawczy by silniki TS jak najszybciej wybic z rynku,taka autokonkurencja
Hehe.
Zamieszczę tu garść informacji odnosnie wariatora:
Wariator faz jest urządzeniem mechanicznym, działającym na zasadzie ciśnienia oleju, umieszczonym na głowicy silnika. Jego praca polega na tym, że zmienia on normalny ruch obrotowy wałka rozrządu zaworów ssących, który otwiera zawory wcześniej i szybszym ruchem i w ten sposób zwiększa lub zmniejsza wyprzedzenie otwarcia zaworów, czego efektem jest korzystniejsze wyzwalanie momentu obrotowego w średnim i niskim zakresie obrotów. I to wszystko! Zarówno moc, jak i maksymalny moment obrotowy pozostają bez zmian, nawet jeżeli wariatora w ogóle nie ma.
Zasada działania wariatora. Aby móc sobie wyobrazić, skąd może pochodzić hałaśliwy odgłos "diesla", trzeba zacząć od opisania sposobu funkcjonowania wariatora: 1) Centralka wysyła impuls elektryczny (+12V) do elektromagnesu, który w praktyce przekształca pole magnetyczne wytworzone przez prąd w uzwojeniu w energię mechaniczną, która popycha zaworek. Elektromagnes nie ma wystarczającej (a przede wszystkim ciągłej) mocy, aby przestawiać tuleję o "s" mm, dlatego zaworek "P" służy wyłącznie do otwierania małego kanalika olejowego, a olej napływający pod ciśnieniem, wykonuje całą mechaniczną część pracy związanej z odpowiednim obróceniem wałka rozrządu, jednocześnie pokonując opór sprężyny i naprężając ją;
2) Tulejka ze skośnym uzębieniem, która zazębia się na wałku rozrządu i zamienia jego położenie osiowe na osi x w obrót kątowy o kąt około 32°. Wartość tę można dowolnie regulować i zależy ona wyłącznie od położenia "s" tulei na osi "x". Im większe "s", tym większy obrót.
Przy zimnym rozruchu olej jest zgęstniały i nie ma możliwości przedostać się w odpowiedniej ilości przez kanalik otwarty przez zaworek P. Wskutek tego zęby tulei wprawdzie zazębiają się o wałek rozrządu, ale nie dokładnie, czyli nie do końca. Ponieważ mowa o uzębieniu helikalnym, czyli skośnym, a tuleja zatrzymuje się za wcześnie, nie docierając do końca przewidzianego ruchu, "s", zęby z powodu pozostałego luzu uderzają, wydając ów charakterystyczny odgłos "diesla". Wszystko to dzieje się do chwili, gdy olej zaczyna napływać pod wystarczającym ciśnieniem (i rzeczywiście, problem jest znacznie mniej dolegliwy, jeżeli używa się oleju cechującego się wysokim stopniem płynności w niskich temperaturach). Jednak w tej pierwszej fazie olej nie ma dość siły, by pokonać opór stawiany przez sprężynę powrotną. W niektórych wypadkach problem ten można rozwiązać wymieniając sprężynę. Reasumując, jeżeli założona sprężyna ma zbyt dużą sztywność (opór stawiany przy jej ściskaniu), zimny olej, dostarczony w za małej ilości, nie może pokonać jej oporu powrotnego i w efekcie tuleja nie wykonuje przewidzianego ruchu, to znaczy nie zazębia się wystarczająco dokładnie. Oczywiście po nagrzaniu silnika olej w całości wypełnia komorę rozprężną i przesuwa tuleję o cały odcinek "s". Należy jednak pamiętać, że zaworek P pomaga w pokonaniu oporu sprężyny. Gdyby najpierw nie następował ruch zaworka wprawianego w ruch przez elektromagnes sterowany impulsami z centralki, cały proces zmiany faz w ogóle nie zostałby zapoczątkowany. Gdy hałas świadczący o awarii wariatora utrzymuje się także przy nagrzanym silniku, świadczy to właśnie o tym, że zmiana faz już w ogóle nie zachodzi, ponieważ uzębienie tulei jest już tak stępione uderzeniami, że przy kolejnych niedokładnych zazębieniach są odpychane od wałka, zaczynają się ślizgać, brakuje docisku wystarczającego do wprawienia wałka w ruch i w końcu tulejka w ogóle przestaje się zazębiać. Istnieje możliwość rozwiązania problemu "odgłosu diesla" przez zmodyfikowanie wariatora, to znaczy użycie innej, specjalnej sprężyny i pierścienia teflonowego. Ale to nie naprawi zużytego uzębienia wariatora a jedynie go wyciszy - auto oczywiście nie straci mocy ani momentu obrotowego tylko ich charakterystyka będzie inna.
Jednak nie wszystkie wariatory można w ten sposób poprawić - nie można tego robić z tymi, które oznaczone są namalowanymi niebieskimi kropkami (na samym wariatorze). Kod liczbowy zestawu modyfikacyjnego, to 71715450, a cena wynosi równowartość 2.53 EUR (z VAT). Pytanie teraz czy zestaw powinien się nazywać naprawczy czy wygłuszający?
AR Stelvio 2.0 Turbo 280KM Veloce 2021
Jeep Cherokee 2.0 MJD A9 LIMITED 2014
Giulietta 1,4TB MA Distinctive 2010
AR156 1.9 16v JTD M-jet 2004
AR156 1.6TS 2000
Wcześniej 7 włoskich aut F (126, 127, UNO DS, TIPO, PUNTO, BRAVA, MAREA)
Jak mi wytrzyma jeszcze 20k to wole wymieniac rozrzad z regeneracja wariata co 40 k km za 400 zl niz wymiane rozrzadu co 60k km i wariata nowego za 1000 zl.
BTW. chyba normalne ze jak wariat ma zjechane zabki to sprezynka nie nic tu nie da.Moj wloski mechanik powiedzial bym wymienial tylko sprezynke i trzymal poziom oleju.
Sprężynka nawet na zjechanych ząbkach (a jak klekocze to są zjechane) zapewnia błogi spokój, bo wcale nie puszcza oleju. Regeneracja wariatora nie polega na wymianie sprężynki i podkładfki tylko tego kółka zebatego - stąd sa w ofercie wariatory tzw. regenerowane
AR Stelvio 2.0 Turbo 280KM Veloce 2021
Jeep Cherokee 2.0 MJD A9 LIMITED 2014
Giulietta 1,4TB MA Distinctive 2010
AR156 1.9 16v JTD M-jet 2004
AR156 1.6TS 2000
Wcześniej 7 włoskich aut F (126, 127, UNO DS, TIPO, PUNTO, BRAVA, MAREA)
witam!!!w swojej alfie osobiście przeprowadziłem taką operację wymiany tej sprężyny i podkładki.mam przejechane na tym regenerowanym wariatorze ok 30tyś.km i wciąż jest cicho.wariator pracuje prawidłowo (czuć to podczas przyspieszania,wiecie o co mi chodzi).
warunkiem powodzenia jest posiadanie wariatora w dobrym stanie (wszystkie zęby całe) oraz poprawne zmontowanie wariatora!!!
ja złożyłem jeden z dwóch wariatorów a poprawne złożenie tego g.....a zajęło mi kilka godzin.
według mnie opłacało się i polecam każdemu!!!
pozdrawiam!!!
moja druga ulubienica...
Pozwólcie, że spytam: jaką średnio żywotność ma wariator?
Ostatnio edytowane przez qwerek ; 27-07-2009 o 23:04