Panowie,
Jak w tytule..., podczas jazdy a zwłaszcza przy małych prędkościach, na dziurach, podbiciach, śpiących policjantach słychać z prawej strony tylnej osi głuche uderzenia...
Szarpaki nie wskazały nic. Podobno wszytko sztywne.
Miał ktoś z Was podobne doświadczenie?
Pomyślałem o gumie stabilizatora..., a może jest tam jakiś element, który pierwszy wysiada? Zawieszenie mam jeszcze nie ruszane. Wszytko w oryginale. Przebieg 96tys.