Witam, potrzebuję nakierowania gdzie szukać przyczyny bolączki auta (alfa gt 1.9 jtd 16v) Mianowicie chodzi o słaby rozruch auta po dłuższym postoju (problem pojawia się zazwyczaj rano, gdzie auto stało całą noc) trzeba kręcić około 10 sekund, żeby zapaliła po czym wypluwa chmurę koloru szarego/białego ( rozumiem, że to nie przepalone paliwo). Po odpaleniu alfy, na każde kolejne odpalenie zajmuje dosłownie przekręcenie kluczyka (pali jak pszczółka). Obstawiam na cofanie paliwa do baku, planuję założyć zaworek zwrotny na wężu przy filtrze paliwa. Dodam, że wcześniej tego problemu nie było, pojawił się z dnia na dzień.
Pytania, czy alfa ma jakiś zawór zwrotny paliwa ?
Pompka w baku się przytkała przez brud w zbiorniku?
Czy też może to regulator ciśnienia na listwie cr?
Chętnie posłucham opinii ludzi bardziej doświadczonych z tą marką jestem otwarty na wszelkie propozycje, z góry dzięki za podpowiedzi
edit. dodam, że wtryski są git
świece nowe