Strona 4 z 12 PierwszyPierwszy 123456789101112 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 112

Temat: AR 159 2,4 JTDM ? Jak myslicie?

  1. #31
    ViP Maniak resoraków Avatar Mariusz AutoDS
    Dołączył
    09 2009
    Mieszka w
    Mińsk Maz.
    Auto
    147 1.9 , 159 SW 2.4, Fiat x1/9
    Postów
    884

    Domyślnie

    Cytat Napisał Tomek_KRK Zobacz post
    Ok, wszystko bym zrozumiał, ale w autach z przebiegami 30 czy 50 tysięcy kilometrów to trochę zagadkowa sytuacja, nieprawdaż?
    Prawdaż dla mnie jest taka, że to informacja wyssana z palca... w jkimś aso ktoś coś powiedział.. dla mnie ściema.. heh.. Od kilku lat czytam forum 159 i jakoś nie trafiłem na temat, z pękniętą głowicą.. a nawet jeśli przeoczyłem to mógł to być jednostkowy przypadek.. a nie ma dla mnie wiarygodniejszego źródła o usterkach niż forum...
    Ostatnio edytowane przez Mariusz AutoDS ; 02-02-2012 o 11:45
    pozdrawiam, Mariusz / AutoDS Team Poland / Alfa 147 1,9 JTD GTA-look, Alfa 159 SW 2,4 JTDm, Fiat X1/9

  2. #32
    Użytkownik Fachowiec Avatar szerszeń
    Dołączył
    10 2007
    Mieszka w
    Gdańsk
    Auto
    Astroserati | 407 coupe | Quattroporte
    Postów
    2,613

    Domyślnie

    Też bym brał bez zastanowienia 2.4 210CV, natomiast budżet kolego masz !nierealny! na taki bolid.
    Oczywiście mówimy o rozsądnie eksploatowanych autach.
    Chyba, że dajesz sobie rok na szukanie, masz kasę przy dupie i czas na jeżdżenie po Polsce i reszcie Europy.
    Było: 166 2.4JTD x5, 166 2.0TS x3, 166 3.0 V6 x2, 166 3.0 V6 Sportronic x2, 166 2.5 V6, 156 2.4JTD x3, 156 2.4JTD SW, 156 2.5 V6 x2, 156 1.9JTD, Kappa Coupe 2.0T

  3. #33
    kamil199402
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał szerszeń Zobacz post
    Chyba, że dajesz sobie rok na szukanie, masz kasę przy dupie i czas na jeżdżenie po Polsce i reszcie Europy.
    Pisałem wczesniej że samochodu szukam na spokojnie a nie hop siup że jutro ma stać pod garażem.

    Pytam was o wszystko i na spokojnie. Samochod musi mi sie trafic taki jaki chce wiec musi być to na spokojnie, bo pojezdze nim troche.

    Budzet ..jak trzeba bedzie wywalic wiecej troche kafla to bedzie trzeba no nie unikne tego, ale jak juz wywale troche kaski to chce i nim troche pojezdzić..

    Wiec bede myslał o swieżym roku albo o starszym przygotowujac kase na naprawe ewetualnych usterek w 2,4 210km. Jak nie tędy to tędy hehe

    W głowie juz widze tą czarną bestie z czerwonymi skórami..i cała stajnia pod maską heh

    Dlatego mówie..na spokojne.

    Jak jeszcze widzicie jakis wady zalety tego modelu to pisać Rozpatrzymy je na forum

    A i dodam że bardziej sie nastwiam że bedzie to sciągany samochód. Możliwe że NIEMCY

    Albo uderzony gdzies do ewetualnej naprawy .

  4. #34
    Użytkownik Fachowiec Avatar Tomek_KRK
    Dołączył
    05 2011
    Mieszka w
    Kraków
    Auto
    AR 159
    Postów
    2,706

    Domyślnie

    Cytat Napisał Mariusz AutoDS Zobacz post
    Prawdaż dla mnie jest taka, że to informacja wyssana z palca... w jkimś aso ktoś coś powiedział.. dla mnie ściema.. heh.. Od kilku lat czytam forum 159 i jakoś nie trafiłem na temat, z pękniętą głowicą.. a nawet jeśli przeoczyłem to mógł to być jednostkowy przypadek.. a nie ma dla mnie wiarygodniejszego źródła o usterkach niż forum...
    Nie w jakimś ASO coś ktoś powiedział, tylko są to konkretne naprawy wykonane przez konkretny serwis - możesz do nich dostać namiary i się spytać, jak sprawa wygląda w rzeczywistości. Powtórzę jeszcze raz - gdyby to był jeden przypadek, czy dwa - to temat bym zignorował. Jeśli natomiast podobnych sytuacji jest więcej i problem pojawia się przy różnych przebiegach - to albo jest faktycznie problem z samą budową głowicy (chłodzenie), albo akurat tak się nieszczęśliwie złożyło, że wszyscy właściciele katowali te auta bez opamiętania i do awarii dojść musiało.

    ---------- Post added at 14:26 ---------- Previous post was at 14:22 ----------

    Cytat Napisał szewi Zobacz post
    Jesli mowisz o realnym przebiegu w bezwypadkowym aucie to fakt dziwne, ale wierz mi sa pacjenci ktorzy nieumiejetna jazda potrafia zakatowac samochod b szybko. Jesli mowimy o rynku wtornym to tutaj tak naprawde jest dżungla i historia auta to loteria, wszystkie niby jak nówki, niesmigane igły, ale jak jest to kazdy wie chocby patrzac na to forum gdzie ludzie opisuja ze kupili alfe i co chwila w serwisie.
    Nie wykluczam też takiej możliwości, ze te auta były katowane.

    Ekonomiczniejsze oczywiscie ze tak, ale nie masz racij piszac ze 1.9 po chipie to praktyce czy prawie to samo. To w praktyce, czy prawie robi duza roznice. Jezdzac na codzien 1.9 po chipie na tyle dlugo oraz seryjna 210 moge smialo powiedzieć TO NIE JEST TO SAMO. Diabeł tkwi w słowie prawie czy praktycznie

    Kazdy ma swoje preferencje, o tym sie nie dyskutuje. Przynaje ze wersja 2.0 jest ciekawa opcja zamiast 1.9 ale pisanie ze to tez prawie 2.4 nie ma sensu (choc tu wyrobie sobie zdanie - moze Anka Cyganka da mi sie przejechac swoja to bede miec odniesienie
    Uwierz mi - 2.0 JTDm 170KM po programie na 220KM jeździ tak, że bardzo mocno można się zdziwić, że pod maska masz diesla, a nie turbodoładowaną benzynę. Owszem - nadal brzmi gorzej, niż 5-cylindrowiec.

    Tomku ja wiem ze Ty nie lubisz tych jednostek i przytaczasz nagatywne przyklady, ale jest cala masa zadowolonych uzytkownikow, do ktorych ja sie tez zaliczam, ktora cieszy sie z wyboru. Jak ktos chce najmocniejszego diesla to nie ma alternatywy i uwazam ze nie ma co isc na kompromisy.
    Oczywiscie kazdy zakup musi byc swiadomy i chwala Ci ze to robisz uswiadamiajac (czyt zniechecajac potencjalnych nabywcow 2.4 bo jak ktos liczy ze za 40 tys kupi takie auto to trzeba to sprowadzic na ziemie.
    Trzeba miec na to budzet i na serwis i swiadomosc ze 5 litrow toto nie pali - ale nie warto sobie odmawiac przyjemnosci i potem zalowac ze kupilo sie cos praktyczniejszego a moglobyc lepiej.
    To nie jest tak, że ja tych jednostek nie lubię. Po prostu patrząc na to z dystansu i chcąc mieć jak najmniej problematyczny samochód z możliwie tanimi częściami zamiennymi - nie sugerowałbym zakupu 2.4 JTDm. To jest auto dla "świadomego" właściciela. Do tego stopnia świadomego, że jeśli przyjdzie mu zrobić w takim aucie komplet: kolektor + sprzęgło + dwumasówka + rozrząd (a wcale nie jest to tak rzadko spotykana naprawa), to nie będzie się modlił nad każdą wydaną stówką, tylko przyjmie do wiadomości, że conajmniej 5000 PLN za to wyłoży (w serwisie prawie 10 tysięcy). Ot taki silnik i takie wydatki.
    WWW.AUTKA.PL - kompleksowa obsługa samochodów

  5. #35
    Użytkownik Alfista
    Dołączył
    07 2009
    Mieszka w
    Gorzyczki okolice Wodzisławia Śląskiego
    Auto
    Same ALFICE
    Postów
    4,445

    Domyślnie

    Ja tam natomiast żaluje, że nie szukałem dłużej dobrego 2.4jtd, gdyż kultura pracy 1.9jtd szczególnie gdy jest zimny powoli mnie męczy Nowszy silnik, taki sam jaki montowany w 159 mam w bravo 2008r. 1.9jtdm i nic tam zbytnio w kulturze nie poprawili, a odpalanie to porażka w środku tego tak nie czuc, ale słuchając to stojąc obok maski można sie wystraszyc, że silnik chce wyskoczyc z budy testowałem też przed zakupem 2.4 i tam to zapalało i gasło duzo lżej, oraz głośnośc (klapanie na zimnym) było dużo mniejsze. To jest jedna rzecz, która mnie wkurza w 1.9jtd. Reszta może byc.

    ---------- Post added at 15:00 ---------- Previous post was at 14:57 ----------

    Cytat Napisał Tomek_KRK Zobacz post
    Ściągany to on będzie ale z drzewa, a nie z Niemiec.
    Zarąbisty tekst, który poprawił mi humor do końca dnia

  6. #36
    Użytkownik Znawca Avatar szewi
    Dołączył
    07 2011
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    Alfa
    Postów
    1,084

    Domyślnie

    Mam pytanie laika powiedzcie mi bo wszyscy zachwalaja 2.0 i tuning do 220 koni wiec z ciekawosci pytam:

    Jak dlugo te samochody sa w produkcji ? Ile takich samochodow jezdzi po tuningu zeby mowic ze jest to bezawaryjna jednostka i dobrze to znosi ?
    Jak 2.0 zniesie tuning jesli zwiekszymy parametry producenta o 29% do tych 220 koni ? Jak to sie ma do zwiekszenia mocy w jednostce 210 to powiedzmy 240 koni czyli jesli dobrze licze dodanie 14% parametrow bazowych.
    Zawsze mi sie wydawalo ze jednak wieksza pojemnosc daje bezpieczniejsze mozliwosci tuningowe niz mala pojemnosc i do tego hardcorowy imo tuning o +1/3 z 170 do 220. Zaraz pewnie powiecie, ze ma mocny osprzet i wytrzyma, czy ze jest nie do zakatowania itp - tak ale nadal sa to wyzylowane parametry po tuningu ze stosunkowo malej pojemnosci jak narazie nie poparte statystykami typu xx tych aut po tuningu przejechalo bezawaryjnie xx tys km.

    Natomiast wersji 2.4 po chipie chocby na tym forum i wlasiccieli znajdziesz wielu.

    Mysle ze silniki 2.0 sa to b fajne jednostki ale jednak sa na rynku za krotko zeby lansowac mozliwosci wyciagniecia 220 koni, bo ciezko powiedziec jak one zniosa tego typu mody.
    Ostatnio edytowane przez szewi ; 02-02-2012 o 16:06

  7. #37
    Malik
    Gość

    Domyślnie

    Ale kotłujecie burzę w szklance wody. Czytam, czytam i nie potrafię się zdecydować Pewnie skonczy się na tym, że będe szukał dobrej sztuki, bez względu na stan silnik (oby nie 8v).

  8. #38
    Użytkownik Znawca Avatar szewi
    Dołączył
    07 2011
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    Alfa
    Postów
    1,084

    Domyślnie

    no tak ale warto miec pełny poglad na sprawe
    Ostatnio edytowane przez szewi ; 02-02-2012 o 15:21

  9. #39
    Użytkownik Znawca Avatar rybakmj
    Dołączył
    04 2010
    Mieszka w
    Grajewo,podlasie
    Auto
    Kia Sportage 1.6 PB 177km
    Postów
    1,706

    Domyślnie

    O chiptuningu 2,0 MJTD/cdti i usterkowosci mogę się wypowiedziec: firma która współrpacuje z moją firmą zamówiła 5 insygnii 2,0 CDTI 160km,wszystkie były chipowane na okolice 220km,choć to taki łagodny program i wszystkie miały dpfy wycinane.Auta te robią dziennie do 400km,z reguły po 250-300.Jeżdżą nimi ludzie- przedstawiciele handlowi,o zerowym uświadomieniu o jakimkolwiek chłodzeniu,grzaniu itp itd.Na dzień dzisiejszy te insygnie mają nakulane pod 100 tyś km i dalej wszystko gra,wymiany olejów itp.Z tego co mi wiadomo nic tam złego sie nie dzieje.

    Odemnie,jako mocno zainteresowanego tymi jednostkami,mogę dodać ,że silniki czułe na paliwo,kultura pracy słaba,choć po wywaleniu dpf jest coś tam lepiej.bardzo mocne przeniesienie napędu,450Nm i masę 1,7 t w takiej insygnii sprzęgło i dwumas znoszą bardzo dobrze ( w żadnej z nich nie były te elementy wymieniane z tego co wiem).Turbo jest mocne ,choć sterowane elektronicznie.Silniczki potrafia wypić nieco oleju,ale tu nie mogę być obiektywny,bo przedstawiciele raczej nie oszczędzają ani na zimnym ,ani na gorącym.Jak na diesla całkiem szybko osiągaja temp roboczą.

    W porównaniu z 2,4 200 159/cromą te inygnie są dużo dynamiczniejsze,a spalić na trasie okolice 5l to nie problem dla 2,0 zwłaszcza po wycięciu dpf.

    Odnośnie modów w 2,4 chodziło mi o mody mechaniczne.

  10. #40
    Użytkownik Fachowiec Avatar Tomek_KRK
    Dołączył
    05 2011
    Mieszka w
    Kraków
    Auto
    AR 159
    Postów
    2,706

    Domyślnie

    Cytat Napisał szewi Zobacz post
    Mam pytanie laika powiedzcie mi bo wszyscy zachwalaja 2.0 i tuning do 220 koni wiec z ciekawosci pytam:

    Jak dlugo te samochody sa w produkcji ? Ile takich samochodow jezdzi po tuningu zeby mowic ze jest to bezawaryjna jednostka i dobrze to znosi ?
    Jak 2.0 zniesie tuning jesli zwiekszymy parametry producenta o 29% do tych 220 koni ? Jak to sie ma do zwiekszenia mocy w jednostce 210 to powiedzmy 240 koni czyli jesli dobrze licze dodanie 14% parametrow bazowych.
    Zawsze mi sie wydawalo ze jednak wieksza pojemnosc daje bezpieczniejsze mozliwosci tuningowe niz mala pojemnosc i do tego hardcorowy imo tuning o +1/3 z 170 do 220. Zaraz pewnie powiecie, ze ma mocny osprzet i wytrzyma, czy ze jest nie do zakatowania itp - tak ale nadal sa to wyzylowane parametry po tuningu ze stosunkowo malej pojemnosci jak narazie nie poparte statystykami typu xx tych aut po tuningu przejechalo bezawaryjnie xx tys km.
    Widzisz - nie zawsze silniki o większej pojemności są lepsze, bo to zależy, co akurat strzeliło do głowy producentowi w danym momencie. Najlepszym przykładem bardzo dobrej jednostki i bardzo złej, które wyszły praktycznie w tym samym czasie z tych samych "rąk", są silniki VW - 1.9 TDI i 2.5 TDI V6. Ten pierwszy - niesamowicie żywotny (jako silnik sam w sobie), z gigantycznym potencjałem, nie jest problemem przy zmienionym osprzęcie wycisnąć z niego 200 KM, przy bazie np. 110KM. Drugi 2.5 V6 - sypie się niemiłosiernie, ledwo znosi tuning rzędu 20% mocy w górę, aczkolwiek nie jest zalecana modyfikacja tego silnika. Generalnie to taki jeżdżący problem, w dodatku zarąbiście paliwożerny i absolutnie nie porywający, jeśli chodzi o osiągi. Ale kultura pracy - jak na diesla sprzed prawie 15 lat - świetna.
    Najważniejsze w silniku są 3 rzeczy:
    - materiały, zastosowane do wykonania głowicy, bloku, wałków, itp. - oszczędności w tym względzie bardzo szybko się odbijają na żywotności elementów mających kluczowe znaczenie dla trwałości silnika,
    - skuteczność utrzymywania i odprowadzania ciepła z silnika (czy przy ekstremalnych obciążeniach nie będzie dochodziło do nierównego nagrzewania się np. głowicy, wskutek czego będzie ona miała tendencje do generowania wewnętrznych naprężeń, które w końcu doprowadzą do jej uszkodzenia, wydmuchania uszczelki, itp.) - co więcej, tutaj bardzo istotne jest to, jak się silnik zachowa np. w momencie przegrzania - są takie motory, które można przegrzewać non stop i się im nic nie dzieje, a są takie, które po jednym przegrzaniu są do remontu,
    - niestosowanie nieprzetestowanych rozwiązań - co z tego, jeśli mamy doskonały silnik, jeżeli jakaś nowatorska pierdołka, która podniesie moc o 5KM i obniży spalanie o 0.2l/100 km, może zdemolować silnik, bo coś się rozpadnie, zostanie zassane do cylindrów i wskutek tego połamie się parę zaworów, pęknie rozrząd, itp. - a powoli właśnie nagminne są awarie aut, wynikające z "niesamowitych" oszczędności przy projektowaniu np. systemów dolotu.

    Wiele potencjalnie zarąbistych jednostek silnikowych zostało "zamordowanych" przez właśnie głupie oszczędności, wynikające z różnych przesłanek - np. "zróbmy serwisy LongLife, będziemy się chwalić niższymi kosztami eksploatacji". I taka nieprzetestowana "innowacja" doprowadziła wielu właścicieli Audi i VW do konieczności szybkiej wymiany wałków rozrządu w V6-kach...

    Jak na razie wszystko zapowiada, że 2.0 JTDm będzie godnym następcą 1.9 JTDm - posiada poprawiony osprzęt, jest ekonomiczniejszy, ma większy zapas tuningowy (a więc bazowo ma lepiej dobrane komponenty, bo więcej mogą znieść) i nie jest trudny w serwisie.
    WWW.AUTKA.PL - kompleksowa obsługa samochodów

Podobne wątki

  1. 159 3.2 JTS co myslicie??
    Utworzone przez bryspp w dziale Kupić - nie kupić? Auta z ogłoszeń
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 17-01-2011, 00:32
  2. Co o tym myslicie...?
    Utworzone przez danloo23 w dziale Forum ogólne o Alfa Romeo
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 15-10-2008, 16:11
  3. Co o tym myslicie?
    Utworzone przez danloo23 w dziale 156
    Odpowiedzi: 10
    Ostatni post / autor: 18-04-2008, 07:14
  4. [155] jak myslicie
    Utworzone przez cobra82_82 w dziale Styling - Body Kit
    Odpowiedzi: 10
    Ostatni post / autor: 12-03-2008, 21:14
  5. [146] Jak myslicie ?
    Utworzone przez Jajdel w dziale 145/146/155
    Odpowiedzi: 21
    Ostatni post / autor: 08-01-2008, 23:19

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory