Za 40 bym się nie porywał na Julkę bo jeszcze trzeba będzie kilka złotych na dzień dobry włożyć więc jak liczysz 45 za samochód to musisz być przygotowany na 50 wystarczy, że dojdzie podstawowy zestaw startowy filtry/oleje/klima, opony, ubezpieczenie plus zawsze coś wyjdzie, a i tak 45 mało mi się wydaje. Z takim budżetem to faktycznie może Bravo, albo Mito za te pieniądze kupisz spokojnie dobrze utrzymane pewne auto z fajnym wyposażeniem i silnikiem, tylko pytanie czy wielkość odpowiednia czy musi być coś większego.