Ostatnio edytowane przez Lober ; 18-06-2024 o 09:06
wiew że pisałeś o cewkach sterujących MA. teraz widzę jakie są błędy - że są od elektrozaworu MA na 2 cylindrze (wcześniej pisałem z komórki i nie dało rady powiększyc screenshota z MESa). Raczej wskazuje na MA niestety, ale to co sugerujesz wtyczki MA sprawdzić jak najbardziej a i przy okazji tak czy siak myślę że warto jeszcze sprawdzić najpierw sam zapłon do końca- świece nie pomogły, trzeba potwierdzić czy zamiana cewek zapłonowych nie przeniesie błedów (niektórych) albo z jakiś powodów nie zniknął i te od cewek (pieron wie jak logika detekcji błędów działa - wiemy że np urwany kabelek przesłony bixenona powoduje od razu błąd alternatora, brak ładowania i błąd S&S - co autor miał na myśli nikt nie zrozumie, dlatego najpierw pobawić się trzeba przy innych błędach - zanim wyda się te 8tys+ na nowy MA). Przebieg juz adekwatny na MA - ciekawe jak często robione były wymiany oleju i jakim cyklem/stylem auto jeździło wcześniej, jaki olej, jakieś dodatki - może kolega z problemem się wypowie więcej.
U mnie dopiero 72.5tys km, oleje zmieniane częściej, potem lepsze Penrite/Ravenol i czasem dodatki Archoil. Zobaczymy czy to miało sens po kątem MA - auta nie pozbywam się szybko wiec za parę lat zdam relację
Proszę, nie wysyłajcie mi wiadomości prywatnych jeśli to nie jest absolutnie konieczne, i nie jest to bezpośrednia sprawa tylko pomiędzy nami - np. interes.
To jest forum. Na pytania ogólne zwykle może odpowiedzieć wiele innych osób na forum, a odpowiedź może być przydatna innym. Pożytek potencjalny dla całej grupy a nie indywidualne który nie służy społeczności. Nie będę odpowiadał na takie priv.
Tematów na nurtujący Was problem szukajcie z googlami a nie wyszukiwarką formuową która jest beznadziejna: w googlach wpisujcie (site:forum.alfaholicy.org/giulia_stelvio <TEMAT>). Wiele rzeczy na forum było wielokrtonie, najwyżej w tamtych wątkach dopytujcie żeby śmietnika nie robić na forum.
Przy Giuliach/Stelvo od lat już nie robię retrofitów (wyjątek radia nowe jakie mam na stocku - tylko polift z nav ostatnie sztuki i koniec jak się sprzedadzą).
Te same przebiegi u mnie w stelvio i giulii, w giulii już raz MA dał o sobie znać ale zmieniłem olej na 5w30 i póki co cisza. W stelvio jeźdze na takim od 30 tkm i jest lux. Przy okazji cewek zapłonowych warto sprawdzić ich połączenie bo wtyczki przy demontażu zazwyczaj pękają w nich te zabezpieczenia, u mnie po drugiej wymianie świec już wszystkie wtyczki uwalone więc złapałem je tyrtytkami. Nieprofesjonalne ale zdaje egzamin, na pewno styk jest dobry
tak, od temperatury zamki wtyczek przy silniku (turbo = gorąco) potrafią pękać potem - znam to ze 159TBi, też wtyczki od cewek miałem potrytytkowane, choć z czasem kupiłem nowe wtyczki i wymieniłem. W Giulii po 6 latach widzę efekty temperatury - np w okolicach turbo pancerz linki zamka po dotknięciu się skruszył (zewnętrzna otoczka).
Proszę, nie wysyłajcie mi wiadomości prywatnych jeśli to nie jest absolutnie konieczne, i nie jest to bezpośrednia sprawa tylko pomiędzy nami - np. interes.
To jest forum. Na pytania ogólne zwykle może odpowiedzieć wiele innych osób na forum, a odpowiedź może być przydatna innym. Pożytek potencjalny dla całej grupy a nie indywidualne który nie służy społeczności. Nie będę odpowiadał na takie priv.
Tematów na nurtujący Was problem szukajcie z googlami a nie wyszukiwarką formuową która jest beznadziejna: w googlach wpisujcie (site:forum.alfaholicy.org/giulia_stelvio <TEMAT>). Wiele rzeczy na forum było wielokrtonie, najwyżej w tamtych wątkach dopytujcie żeby śmietnika nie robić na forum.
Przy Giuliach/Stelvo od lat już nie robię retrofitów (wyjątek radia nowe jakie mam na stocku - tylko polift z nav ostatnie sztuki i koniec jak się sprzedadzą).
O MA mówił mi mechanik z Alfy jakieś 2 lata temu, ale wskazywał, że dopóki jest to sporadyczny objaw to nie ma się czym martwić. Obecnie nie jest to jednak sporadyczny objaw, w zasadzie po każdym deszczu jest to samo, co jest cholernie uciążliwe. Temat MA i wypadających zapłonów pojawia się tu bardzo często, po odpowiedziach wnioskuje, że i tak mnie to czeka. Myślałem po prostu, że eliminując tańsze w naprawie rzeczy można ten problem rozwiązać.
- - - Updated - - -
Wymiana oleju raz w roku podczas przeglądu, czyli co jakieś 15-20k. Auto nie jest użytkowane codziennie. Jak już dojazdy kilku km do sklepu + najczęściej w trasie.
OK. Z Waszych podpowiedzi wynika:
1. Zamienić cewki i zobaczyć, czy wywala te same błędy
2. Sprawdzić styki, wtyczki, poszukać ewentualnych uszkodzeń w tych rejonach
3. Ze względu na przebieg, wymiana MA.
Do punktu 3, jako że to koszt rzędu 8-10k mam kilka pytań:
1. Czy wypadanie zapłonów przy uszkodzonym MA nie powinno być ciągłe, a nie tylko po deszczu?
2. Czy przy okazji wymiany MA kupić również nowe cewki dla spokoju, czy nie ma to znaczenia?
3. Czy możecie polecić zaufanych mechaników, którzy mają doświadczenie z MA w województwie pomorskim?
No wlasnie. MA uszczelnienia ma robione na zasadzie pasowania minimalnie luznego, stary olej to jest szybsze zuzycie i sterowanie zaworami siada przez zgaduje luzy(pouszcza cisnienie oleju) i/lub syf (opory) a stad potem problemy z zaplonem. Naprawde ciekaw jestem czy/kiedy moj MA kleknie przy lepszuch olejach/interwalach i dodatkach a i jednej plukance w historii po ori seleniach
Proszę, nie wysyłajcie mi wiadomości prywatnych jeśli to nie jest absolutnie konieczne, i nie jest to bezpośrednia sprawa tylko pomiędzy nami - np. interes.
To jest forum. Na pytania ogólne zwykle może odpowiedzieć wiele innych osób na forum, a odpowiedź może być przydatna innym. Pożytek potencjalny dla całej grupy a nie indywidualne który nie służy społeczności. Nie będę odpowiadał na takie priv.
Tematów na nurtujący Was problem szukajcie z googlami a nie wyszukiwarką formuową która jest beznadziejna: w googlach wpisujcie (site:forum.alfaholicy.org/giulia_stelvio <TEMAT>). Wiele rzeczy na forum było wielokrtonie, najwyżej w tamtych wątkach dopytujcie żeby śmietnika nie robić na forum.
Przy Giuliach/Stelvo od lat już nie robię retrofitów (wyjątek radia nowe jakie mam na stocku - tylko polift z nav ostatnie sztuki i koniec jak się sprzedadzą).
aby pisać o MA trzeba troszkę zobrazować jego budowę- za usterki MA nie tylko powiadając pady samych cewek modułu ale często tzw akumulatory ciśnienia oleju dla każdej z cewek - jest to rodzaj małych pojemników na olej po to aby go podać od razu przy rozruchu. I teraz te moduły są uszczelnione do wspólnej płyty malutkim paskiem uszczelki jakby silikonowej- wg mojego mechanika który tych siników się już na naprawiał w wielu przypadkach za usterki odpowiadają... płukanki które wypłukują uszczelnienie olej ucieka i w pierwszej fazie nie ma w tym magazynie oleju - stąd praca na 3 cylindry wypadanie zapłonu etc. Nie mówię, że każda płukanka to robi ale nigdy nie wiemy jak ona zareaguje na elementy składowe silnika szczególnie na wszelkiej maści uszczelnienia.
Druga grupa usterek spowodowana jest zasyfionym olejem- cewki podające olej są tak spasowane że nie ma nawet tam żadnych dodatkowych uszczelnień- wystarczy rysa spowodowana przez syf w oleju i mamy klops.
co do częstszej wymiany oleju - ja wymieniałem co 7-7,5 tkm i tak padł po 95 tkm. Po pojawieniu się objawów od razu go wymieniłem - dłuższa jazda z tym kłopotem może skończyć się wymianą silnika. u mechanika stoi Giulia w której "jeździli i obserwowali" usterkę MA- efekt- pęknięty cylinder.
- - - Updated - - -
no to masz odpowiedź na pytanie. Te silniki są na tyle wysilone, że wymiany max co 10 tkm powinny być- powtarzam za moim mechanikiem.
- - - Updated - - -
Po co robić koszty dodatkowe? jedna cewka to około 1 tyś pln.
Koszt modułu ok 6,5 tyś pln do tego dolicz uszczelki pokrywy zaworów - ok 800 pln
Mój mechanik za wymianę policzył mnie 800 pln
Wymiana nie zajmuje kilku dni tylko jakieś 3-4 h max wiec nie wiem czy nie lepiej do sprawdzonej firmy podjechać np do Kamila Czeszejko do Legnicy- https://www.facebook.com/shopEFI.QVstore
@Dareek, dzięki za interesujący opis o co w tym chodzi. Mocno przegięta konstrukcja z tym liczeniem na idealną czystość i pasowaniem na niemal zero.
Czy mógłbyś powiedzieć ze swojego doświadczenia, czy wypadające pojedyncze zapłony (widzę je na OBD poprzez myGiulia/AndroidAuto) to normalny objaw czy też tam powinno być idealnie "czysto"? Jak wymieniłeś u siebie MA to sprawdzałeś po tym jak masz?
Ja wibracji żadnych nie mam, te "wypady" są najczęściej co ciekawe głównie na 2 cylindrze (ale na innych też się zdarzają) i w ilości raptem 1-4 na przelocie kilkunastu kilometrów. Nie widzę związku z temperaturą, czasem pojawi się coś po minucie od włączenia na zimno, a czasem dopiero po kilku-kilkunastu km. Nie robię z tego żadnego problemu, wibracji też żadnych nie mam, tylko ciekawi mnie jak jest w stanie praktycznym-normalnym, ewentualnie poza wystąpieniem wibracji, jakie ilości zgubionych zapłonów są wg Ciebie jakimś już wyraźnym symptomem nadciągającej padaki - jeśli można to w ogóle powiedzieć...
Co sądzisz o tym o co kolega pytał, tzn związku samego MA z wilgotnością powietrza? Na pierwszy rzut oka wydaje się zero związku, nie?
Ostatnio edytowane przez netzmark ; 20-06-2024 o 10:34