166 2.5V6 CF2 Sportronic była | 166 3.0V6 CF3 Sportronic @ 241KM / 291Nm jest
Moja 166 Grigio Chiaro: http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...ml#post1222435
Więcej Alfy: https://www.youtube.com/channel/UCA7...kh5YZ4Hy4vTsew
Szybkie daily: https://www.forum.alfaholicy.org/prz..._s5_tomaz.html
co to oznacza - może w sumie nic, ale mam kontakt ze wszystkim markami premium jak to się czasem określa i zapewniam Cię że jakby tak alfa się psuła jak współczesna niemiecka trójca to ciężko sobie wyobrazić co by się tutaj działo. Mogę lecieć przykładami ale po co jak wielu wie lepiej że alfa jak trzeba coś wymienić na gwarancji to złom i barachło. jak
np mercedes c klasy mojego kuzyna z 2022 r. niemal co 2 tygodnie stał w ASO pozwolił mu się zapoznać przez 1,5 roku niemal z cała flotą zastępczych aut i miejscowej wypożyczalni - Tak według logiki prezentowanej na forum- to jest ok Mercedes może alfa nie - ot taka logika psa ogrodnika.
Ale Paaaaniwei - jest postęp - teraz jeździ od 4 miesięcy najnowszą E klasą allroad i ASO "zwiedza" co ok 3 -4 tygodnie - na "las" kontrolek komunikatów już nie zwraca uwagi póki wóz jedzie. taka igła za 500 tyś
jeździć obserwować
Andrzeju, jakie normalnie? Kolega wymieniał olej 3x częściej niż zaleca ASO. W leasingowanym aucie, na które powinien mieć wyebane. Ale internetowym znafcom ze szkalaną kulą mało. Oni wiedzą lepiej.
- - - Updated - - -
Darku, po prostu względem takiego Mercedesa można powiedzieć, że Gulia jest niemalże analogowa. To nie tylko problem niemieckiej trójcy, ale większości nowych aut. po przesiadce z 14-letniej Alfy myślałem, że będzie spokój z problemami - i w zasadzie jest. Ale już wiem, że od resetu infotainmetnu jest bezpiecznik F21, a jak nie pomoże to mam w schowku oczkową 10-kę do zdjęcia klemy (chociaż od ostatniego update-u jesienią nieużywane). Problem moim zdaniem jest banalny i wynika zgłupiej oszczędności. w nowych autach jest mnóstwo elektroniki, procesorów, komputerów, sterowników etc. I większość producentów oszczędza i nie zalewa tego żywicą elektroizolacyjną, a wilgoć robi swoje.
mnie jako klienta mało interesuje powód usterek. Problem w tym jakie to generuje problemy i koszty- dla mnie i to powiedziałm kuzynowi w życiu nue kupiłbym mercedesa a nie mordował sie z tym złomem no ale - jest premium. Moje Stelvio po 5 latach i 120 tkm ma nowy MA, odkręciły się śrubki turbo i zawiódł zaworek na odmie.i wymieniłem filtr EVAP. Tyle - lecz dla wielu aż tyle.
Oczywiście że aż tyle. To nowe auto, 5 lat to nic. To i tak o te wszystkie sprawy za dużo. A i jeszcze te rytuały w postaci wymian oleju co 5 czy 7 tys co i tak na nic się zdaje w sprawie MA. Powiedz normalnemu użytkownikowi auta, którego ono nie interesuje, takiemu ph (btw grubo więcej robią niż 25 tys rocznie) pomiędzy "raz w roku przegląd" że to jest normalne , tylko się odsuń, bo parsknie ze śmiechu
Aha co do właściciela merca co lubi / musi ? nie wiemy, odwiedzać ASO, na forum tutejszym powiedziano by : "zakatował auto, zajechał, zły olej, powinien był co 1tys km zmieniać ". A w najlepszym przypadku "pech". (btw ja też bym merca nie kupił, ot po prostu nie mogę na nie patrzeć, ale bądźmy choć trochę obiektywni i uznajmy przepaść technologiczną (na forum sportowej marki chyba to jasne ) i jakościową , gamy modelowej , ilości sprzedaży , opcji wyposażenia itp itd. Może "nie ma wyboru" przy jakichśtam swoich priorytetach.
Inna sprawa że komplikacja napędza awaryjność. Jedne marki pakują co się da, albo się im wdaje że się da, i później bujajcie się , robimy akualizacje i inne pierdoły (aktualizacje w samochodach... ludzie...) . Albo nie porywają się z motyką na księżyc po prostu i dłubią swoje. Jakoś historii o Lexusach typu tych mercowych nie słychać za bardzo nie ? Świat się nie kończy na szkop-makaron, tak jak i nie nie na po-pis.
nie słychać - słychać - poczytaj troszkę inne fora tych marek premium to może zdanie zmienisz. Bądź obiektywny. wałkujesz MA jak ogłupiały jakby to jakiś meeeeega element był- popatrz nap na BMW gdzie silnik do wymiany rozrządu musisz wyjąc - jak myślisz w którym wypadku będzie taniej i w którym może coś pójść bardziej nie tak? sławetne pożary po wyciekach płynu- co tam BMW może no nie?
A przepaść technologiczna mówisz- w czym? w ilości tabletów to może i owszem ale raczej technologia podobna siedzi - wybacz ale ja nie łykam takich bajek. A jak dalej mało dowodów- podjedz pod ASO np BMW w Rz czy na Krasnem czy Śśilczy po weekendzie- zobaczysz ile z "przepaścią technologiczną" igiełek stoi do "lekkiej aktualizacji". No i nie wrzucaj gamy modelowej wolumemu sprzedaży bo znów odwracasz kota ogonem i nic to nie wnosi do tematu usterek. No ale jak to mówią "jedz guano- miliony much nie mogą się mylić"
w
Ostatnio edytowane przez Dareek ; 11-06-2024 o 08:44
Mojej małżonki BMW 3 w ciągu trzech lat od daty zakupu trzy razy check engine, wymiana jakiś czujników oraz demontaż całej deski rozdzielczej, padła nagrzewnica (22000tyś). Tak na szybko, dla tych co myślą, że marka to się nie psuje, a jeszcze jedno u sąsiada w M4 po 3000tyś pęknięty wał napędowy, do wymiany i związku z tym, czy to są złe samochody..nie. Podobnie ja Alfami.