Cześć wszystkim, wczoraj miałem kolizję drogową, chłopaczek wjechał mi w tył 159 SW. Tak z ciekawości jeżeli jest tu jakiś spec, chciałem zapytać Was o koszty naprawy, bo zaczynam drogę bujania się o rzetelną wycene naprawy od ubezpieczyciela.
Z moich obserwacji uszkodzone jest: zderzak tył, podłoga bagażnika (tam gdzie koło zapasowe), wiązki i czujniki parkowania, skrzywiony hak, naruszona lampa prawa tył (nie pęknięta), plus jakieś mocowania od dołu. Belka moim zdaniem nienaruszona. Jak Wy to tak z ciekawości widzicie?
Boje się całki, czy miał ktoś przypadki ostatnio że porobili całki i pewnie pozaniżali wartości samochodów? Ja do swojej już dużo włożyłem i boje się ze tego nie odzyskam.