Witam
Po ostatnich upałach zaczęła mi trzeszczeć kierownica rano, to znaczy jak postoi w 15C przez kilka godzin, to przez kilka minut podczas kręcenia trzeszczy, potem ustaje. Wcześniej tego nie było, dlatego kojarzę to z tymi upałami.
Już wszystko patrzyłem, zmieniałem pozycję kierownicy i tam nie ma co trzeszczeć! A przecież sama kierownica chyba nie trzeszczy, bo niby jak? Trzeszczenie nie dochodzi z samego mechanizmu kierowniczego (na szczęście), tylko dokładnie z okolicy kierownicy, jakby guma tarła o gumę. Macie jakieś pomysły?