Ale wiesz, że korekty najlepiej zobaczyć na rozgrzanym silniku w czasie jazdy. Na zimnym silniku możesz mieć wyniki mocno rozbieżne. No i rozbieżność wcale nie musi oznaczać, że masz wszystkie wtryski do roboty. Jeśli jeden będzie mocno zatkany i będzie miał korektę powiedzmy +4, no na innych może być +0.2, -0,7, -3,5 , bo sterownik silnika będzie dążył do wyrównania ilości wtryskiwanego paliwa - już masz spore różnice, a winowajcą jest jeden wtrysk. Najlepiej, żebyś się dowiedział jakie te korekty były i w jakich warunkach. Dodatkowo, jeśli okaże się, że masz mocne korekty na plus (czyli sterownik podaje więcej paliwa, żeby przebić się przez zatkany wtrysk), to zamiast regeneracji mogą pomóc dodatki do paliwa na własnie przytkane wtryski. Ale jeśli samochód odpala bez zarzutu, nie dławi się, nie dymi (niekoniecznie na czarno, może tez dymić na siwo niedopalonym paliwem, jeśli wtryski leją) to wtryski powinny być w porządku. Dla pewności ja bym je zawiózł do jakiegoś sprawdzonego zakładu na stół probierczy. Tylko do sprawdzonego, bo są i takie, że każdy wtrysk zakwalifikują jako do regeneracji, bo dla nich do forsa
.