Ciśnienie w oponach -różnice w książkach serw.

[Yarek]

Cześć.
Piszę nowy temat, bo na priva dostałem wiadomość od kolegi z forum, że wartości ciśnienia opon podane w książce serwisowej polskiej i włoskiej różnią się między sobą.
Jako, że Julcię kupowałem w PL, to mam 2 książeczki serwisowe: w języku polskim i języku angielskim.
Po analizie rzeczywiście niektóre wartości różnią się o 0,1 bara.
W załączeniu fotki z obu:


Nie umiem odpowiedzieć z czego to wynika. Stan dróg? Budowa - skład drogi?
Jeśli chodzi o opony, to chyba normy EU są znormalizowane, bo skoro banany muszą mieć odpowiednie wygięcie, a jak nie mają, to nie są bananami.
Może ktoś kompetentny wypowie się odnośnie tych różnic (a nie bananów ?)

[Czaro]

Cześć.
Piszę nowy temat, bo na priva dostałem wiadomość od kolegi z forum, że wartości ciśnienia opon podane w książce serwisowej polskiej i włoskiej różnią się między sobą.
Jako, że Julcię kupowałem w PL, to mam 2 książeczki serwisowe: w języku polskim i języku angielskim.
Po analizie rzeczywiście niektóre wartości różnią się o 0,1 bara.
W załączeniu fotki z obu:


Nie umiem odpowiedzieć z czego to wynika. Stan dróg? Budowa - skład drogi?
Jeśli chodzi o opony, to chyba normy EU są znormalizowane, bo skoro banany muszą mieć odpowiednie wygięcie, a jak nie mają, to nie są bananami.
Może ktoś kompetentny wypowie się odnośnie tych różnic (a nie bananów ?)

Pomyłka i tyle, a 0.1 bara praktycznie nie wnosi różnicy w jeździe

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

[arkins]

Dziękuję za reakcję. No to moze lepiej się trzymać książki włoskiej, ciekawe ile więcej takich pomyłek..

[Yarek]

Dziękuję za reakcję. No to moze lepiej się trzymać książki włoskiej, ciekawe ile więcej takich pomyłek..

Nie ma za co. Powodzenia!

- - - Updated - - -

Pomyłka i tyle, a 0.1 bara praktycznie nie wnosi różnicy w jeździe

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Uważam, że to żadna pomyłka. Coś jest powodem różnicy pomiędzy książkami w wersji GB, I a PL. Co? Nie wiem. Klimat???
Tak, różnica na poziomie 0,1 bara jest pomijalna i to żaden problem.
Pamiętajcie pomiarów dokonujemy na "zimnych" kołach, najlepiej, gdy auto stało. Ja robię to zawsze rano. Wówczas wynik mam pewny i dokładny, pod warunkiem, że zakupiony ciśnieniomierz jest prawidłowo wyskalowany - atestowany, ale tutaj trzeba zadbać o dobry sprzęt (a gdzie nie?).
Pozdrawiam.