Diagnosta ci nie ustawił czy nawet sie nie dotykal.
Niedawno robiłem pierwszy przegląd w kraju w stacji okręgowej. Jedyny problem jaki miałem to właśnie z reflektorami. Mimo, że mam zamontowane lampy EU 25W, to jeden z diagnostów już na wstępie zażądał homologacji na zmienione lampy, bo on nie wie czy mam 25, czy 35W i nie potrzebuje samo poziomowania i spryskiwaczy. Dopiero drugi diagnosta sprawdził jak jest z odcięciem i cieniem, ustawił światła i podbił przegląd. Moje światła świeciły zdecydowanie inaczej jak Twoje.
Właśnie, czy diagnosta może się przyczepić do świateł 35W w aucie z USA, czyli bez spryskiwaczy i samopoziomowania?
Auto, którym jestem zainteresowany jest z USA i zamiast oryginalnie zamontowanych 25W ma właśnie 35W z Europy. Sprzedający zarzeka się, że nie miał problemu z przeglądem poprzednio sprzedawanych aut, a tu słyszę, że może być z tym problem ...![]()
Ja akurat miałem problem. Douczony diagnosta po soczewce pozna, czy ksenon jest 25 cz 35W. Te 25W maja jakby "nakrapiane" kropeczki na soczewce, 35W są gładkie. Zależy na jakiego diagnoste trafisz jeden będzie patrzył na odcięcie światła i da spokój jak jest dobrze, drugi będzie szukał dziury w całym.Widziałem już na drodze auta z naszymi blachami, a lampy z tyłu świeciły po "hamerykańsku".
na kloszu jest oznaczenie zastosowanego palnika
Diagnosta nie może, tylko powinien przyczepić się do takich świateł, niemających spryskiwaczy i samopoziomowania, bo pojazd nie spełnia warunków dopuszczenia do ruchu po drogach publicznych.
Pisałem już o tym w innym wątku, ale pozwolę sobie jeszcze raz napisać:
Zgodnie z rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia (Dz. U. z 2016 r. poz. 2022) są opisane warunki szczegółowe dotyczące świateł zewnętrznych pojazdu samochodowego i przyczepy, tam też znajduje się tabela w której są opisane m.in. inne warunki jakie powinny spełniać światła mijania, tam też jest zdefiniowane, że:
1). powinny być asymetryczne i oświetlać drogę po prawej stronie na większą odległość niż po lewej stronie,
2). jeżeli światła mijania wykorzystują jako źródło światła moduły LED lub strumień świetlny źródła światła zastosowanego w światłach mijania przekracza wartość 2000 lumenów, to korektor pochylenia reflektorów pojazdu musi działać automatycznie,
3). jeżeli strumień świetlny źródła światła zastosowanego w światłach mijania przekracza wartość 2000 lumenów, to urządzenie do oczyszczania reflektorów przednich jest obowiązkowe.
Ponieważ reflektory ze światłami o mocy 35W przekraczają wartość 2000 lumenów (uzyskują ok. 3200 lumenów), koniecznym jest stosowanie zarówno automatycznego korektora pochylenia jak i urządzenia do oczyszczania (spryskiwaczy).
Producenci pojazdów aby zaoszczędzić na kosztach, w uboższych wersjach wyposażenia stosują reflektory ze światłami 25W których strumień świetlny nie przekracza wartość 2000 lumenów. Przy takiej mocy światła nie trzeba stosować dodatkowych urządzeń (samo-poziomowania i spryskiwaczy), ale trzeba się liczyć z faktem, że lampy 25W dają mniej światła niż 35W.
Lampy 25W wymagają poziomowania "ręcznego".
Na terenie USA te przepisy nie obowiązują, zatem pojazdy sprowadzane z USA, w zależności od wersji wyposażenia, mogą mieć reflektory ze światłami o mocy 25W lub 35W bez samo-poziomowania i spryskiwaczy.
Pojazd użytkowany na terenie PL powinien być przystosowany do obowiązujących przepisów.
Wydaje mi się, że ja ma "nakrapiane", a są to 35W, więc to chyba nie metoda na rozpoznanie..
W poprzednim aucie miałem lamy USA i przez 6 lat nikt mi się nie doczepił, a świeciły prosto (zresztą bardzo dobrze).
W tym też świecą bardzo dobrze mimo, że nie tak jak powinny sądząc z wypowiedzi..
- - - Updated - - -
Oczywiście, że nie dotykał.
A jak się ustawia asymetrię?
- - - Updated - - -
Ostatnio właśnie zacząłem rozmieniać jak rozpoznać czy jest 25 czy 35 i w sumie nadal nie wiem.
Na niektórych jest faktycznie napisane D5S co by oznaczało 25W, na innych ( u mnie np.) nie ma nic ani D5S, ani D3S..
Ale też już się spotkałem, że na 25W też nic nie ma, więc..czarna magia.
Oczywiście pomijam wyciąganie lampy czy żarówek.
Na kloszu lampy może być wybite oznaczenie żarówki ale nie jest to obowiązkowy parametr.
Jak ktoś nie może ustawić asymetrii to bardziej zwróciłbym uwagę jakie ma reflektory zamontowane, patrząc po strzałkach wytłoczonych na reflektorze. O ile dobrze pamiętam to:
← ruch lewostronny; ↔ lampy symetryczne np. USA; → lub brak strzałki to ruch prawostronny.
- - - Updated - - -
Te światła nie wyglądają na właściwie ustawione. Do samodzielnej zabawy polecam tę instrukcję:
http://www.swiatla.its.waw.pl/doc_me...anie_wiate.pdf