Mam pytanie ile w waszych miastach biorą za polerowanie całego auta. Słyszałem że za czarne biorą więcej. Może ktoś oddawał 145 do polerowania?
Mam pytanie ile w waszych miastach biorą za polerowanie całego auta. Słyszałem że za czarne biorą więcej. Może ktoś oddawał 145 do polerowania?
przy odrobinie chęci łądnej pogodzie i wolnym sobotnim popołudniu mozesz sam cuda zdziałać
Jakieś 30zł nie więcejPożyczasz polerkę (lub ręcznie szmatką), idziesz do sklepu po np pastę lekko ścierną tempo i parę godzin jak to wyżej kolega napisał
"Alfa chociaż mała prowokuje do zgwałcenia pierwszych stu stron kodeksu drogowego."
jest: 156 2.4 JTD 04r...
była: Gtv 2.0 Twin Spark Verde Tropico 96r...
tylko szmatą niezrobisz tak jak maszyną, a maszyna jak nie masz pojecia jak to możesz troche szkód narobić, i profesjonalnie to raczej Tempo sie nierobi. Mi gość powiedział za polerowanie 100 PLN zaprowadzam w nastepnym miesiącu zobaczymy jak wyjdzie. Pozdro
czarny dym power!!!
Mój kuzyn jest lakiernikiem i ma też ten cały sprzęt do polerki. Bierze 100zł ale na samochodzie nie ma żadnych maz jak to czasami po manualnej polerceI efekt jest dużo trwalszy bo tym "wirnikiem" robi dużo więcej obrotów niż człowiek ręką przez co bardziej wciera pastę itd itd..
![]()
Ale można przypalić lakier jeśli ktoś nie potrafi się tym czymś obsługiwać![]()
Alfa Romeo 156 Arcydzieło Designu - Czasopismo "MOTOR"
Polerka to nie tylko mleczko. Jest mleczko ścierające, wygładzające i wykańczające usuwające hologramy. Ja taki zabieg robiłem u siebie ale dałem to do znajomego lakiernika i robiliśmy razem. Efekt super, przed tym oczywiście mycie auta i usuwanie całego syfu za pomocą glinki. Koszt nie całe 200zł i zostanie jeszcze na 3-4 razy
---------- Post added at 21:05 ---------- Previous post was at 21:00 ----------
Wosk ręczny trzeba umieć kłaść, najlepiej nie taki z Tesco.Polecam mleczko do konserwacji nadwozia Sonax
kosmetyki sonaxa niezłe efekty dają przy samodzielnej zabawie
Ja Sonaxa chwalę właśnie za efekty, łatwość nanoszenia, ścierania, nie zostawia syfu na aucie. Testowałem wiele i zostałem przy Sonaxie. Dobra cena do jakości. Testowałem też różne płyny do spryskiwaczy i Sonaxa również jest bardzo dobry, świetnie myje, syf, owady z szyby i pachnie fajnie.
no mleczko sonaxa jest super, prosto sie nanosi i łatwo ściera a błysk pierwsza klasa..
Ja w tym roku bede stosował Nigrina (czy jakos tak) dostałem małą paczuszke od chemii do konserwacji podwozia, po pasty polerskie![]()