A jak jest z trwałością takiego malowania? I ewentualne koszty licząc właśnie dobry jakościowo spray, bo szczerze to marzy mi się grafit na moich telefonach.
A jak jest z trwałością takiego malowania? I ewentualne koszty licząc właśnie dobry jakościowo spray, bo szczerze to marzy mi się grafit na moich telefonach.
Spray 25zł puszka. Jak dobrze pomalujesz to wystarczy na długo. Ja śmigam od 4 lat i nie narzekam...
A czy można nabić do puszki bazę czy bezbarwny wraz z utwardzaczem? Czy zaschnie?![]()
Są bezbarwne tzw klary z utwardzaczem to taka inna puszka wyciąga sie zawleczke trzeba wymieszać i malować do końca bo jak zostanie to do wyrzucenia jest. Malowałem takim.
To ja odkopię trupa
Malowanie z oponą jest ok, bo nie trzeba zakładać opon po malowaniu. Zastanawiam się jak jest z malowaniem samych felg? Mam takie leżące sobie bezczynnie i myślałem, żeby je odnowić (miałbym przy okazji powód do pociągnięcia elektryki w garażu). Wyciągnąć wentyle, pomalować całe felgi (z zewnątrz i środek), założyć wentyle i wio po nowe opony.
Boję się tylko, że przy zakładaniu opon łycha wulkanizatora zedrze farbę. Robił ktoś z Was kiedyś całe felgi samodzielnie? I potem zakładał/zmieniał opony?
skończyłem regenerację u siebie,opony zdjęte ,felgi wyczyszczone z zewnątrz i środek,uzupełnienie ubytków dobrą szpachlą,podkład epoxydowy,czyszczenie,potem dałem podkład czarny,czyszczenie, papier 800 i dużo wody,kilka warstw bazy,ważne aby było napylane cienko,(ciemny grafit metalik)na koniec bezbarwny z utwardzaczem,delikatnie kilka warstw,jak na pierwszy raz jestem zadowolony,ważne !!! przy zakładaniu opon gość powinien widzieć ,że felgi są ,,świeże,,łychę może ustawić 2mm od felgi i nic nie obedrze,nawet przy profilu opony 40,zapomnialem dodać,malowanie pistoletem
Ostatnio edytowane przez olo66 ; 16-03-2014 o 14:05
Dokładnie. Kompresor mam, ale modelarski i to jeszcze bez zbiornika więc nie wydoli raczej napędzić lakierniczego psiukadła. A dla 4 felg kompresora lakierniczego przecież nie będę kupował.
Spróbuję sprayem, wulkanizatora potem uczulę w temacie świeżo malowanych felg. Zobaczymy. Zawsze w razie czego mogę przełożyć opony na inne felgi - plus posiadania trzech kompletów.