Witam,
zgodnie z zasadą, ze liczba usterek w 166 musi być stała, moja niedawno zaczęła szaleć przy hamowaniu. Na kierownicy czuć silne wstrząsy skorelowane z prędkością auta, pasażerowie też są w stanie to odczuć. Jest to znacznie bardziej odczuwalne przy hamowaniu z większych prędkości (>80km/h).
Ekspertem nie jestem, ale obstawiam krzywe tarcze. No to teraz pytanka:
1. Czy da się jakoś to samodzielnie zdiagnozować czy w ciemno wymieniać tarcze?
2. Czy może to być coś innego niż tarcze?
3. Jeśli wymieniać, to na co? Brembo pewnie?
4. Od czego to się mogło porobić? Tarcze niby nie nowe, mało jeżdżę więc mają z 5 lat.