Nic się nie zmieniło i imo nadal jednym z lepszych wyborów do codziennej jazdy jest ATE Typ200. Parametrami przewyższa wszystkie przez Ciebie wymienione płyny.
Nic się nie zmieniło i imo nadal jednym z lepszych wyborów do codziennej jazdy jest ATE Typ200. Parametrami przewyższa wszystkie przez Ciebie wymienione płyny.
Celowałem w średnią półkę; Ostatecznie właśnie zamówiłem ATE Typ 200 DOT4, dzięki za pomoc.
Jest jeszcze ATE DOT4 Super Blue Racing 1 z tem. wrzenia przeszło 280 st, za litr coś ponad 60 zł.
Typ200 ma takie same parametry jak Racing, a kosztuje 45zł za litr, który spokojnie starcza na wymianę całego układu. Mały wydatek jak na wymianę raz na trzy lata.
Dokładnie, litr kosztuje mnie 45,95 pln, w środę wymieniam.
Zrobione, ostatecznie ATE 200, litr 44 zł (sklep stacjonarny Wawa); W serwisie testerem sprawdzili płyn w zbiorniczku, stwierdzili, że wymiana to fanaberia, bo to wymiana dobrego na dobry / bardzo dobry. Dobry, ale ile lat miał, tego nie wiem. Stary mechanicznie wyssany, hamulce odpowietrzone, nowego weszło nieco ponad pół litra.
Z wymianą kół na zimowe roboty było na 45 min.
Ostatnio edytowane przez Essential ; 01-12-2016 o 14:03
Z tego co wyczytałem DOT 5 nie jest w ogóle higroskopijny - czyli nie wchłania wody, więc chyba w teorii nie powinno być w przyszłości problemu w zimie (przy niskich temp. ) z wydzielającą się z płynu wodą.
iparts.pl/czesci-samochodowe/plyn-hamulcowy,102208.html?gclid=CK_S54XdodICFRJeGQodiv gOYw
Ostatnio byłem na przeglądzie i gość sprawdził stan płynu hamulcowego. Włożył jakieś urządzenie, które coś tam zmierzyło i powiedział, że należałoby wymienić... Ktoś wie o co chodzi z tym? Płyn stracił właściwości czy o co chodzi?
Płyn hamulcowy jest silnie higroskopijny, zaleca się wymiane płynu co 2-3 lata. Podczas normalnej jazdy nie czuć żadnych efektów ubocznych, lecz przy długotrwałym hamowaniu, np. w górach można zagotować płyn i zpowietrzyć uklad a co za tym idzie stracić możliwość skutecznego hamowania.