Usunięcie DPF filtra cząstek stałych

[@sdero]

Kolega wywalił fizycznie DPF z Saaba, czujniki podpiął, błędów brak, wypalania brak, jeździ tak i nic się nie dziej, nic się nie wypala. Dlaczego miałoby dochodzić do wypalania, skoro czujniki nie będą pokazywać wartości zapchania przy którym uruchamia się procedura wypalania DPF, zakładając, że czujnik widzi przez cały czas stałą wartość zapchania dajmy na to 20% ?

Kolega Pływak już ci właściwie to wyjaśnił. ECU bez względu na stopień zatkania co jakiś czas inicjuje mikro wypalania. Nawet jak nie ma do tego warunków, a filtr jest niezatkany. Tutaj czasami koledzy opisują jak dochodzi do wypalania podczas gdy oni już zaparkowali. Druga sprawa, to parametr nasycenia filtra jest wartością obliczeniową i jest naliczany bez względu na stan fizyczny.

[omen]

A potem bedzie placz ze silnik w Sabince zatarty [emoji23]


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[carramba]

Teoria teorią a fakty faktami. Auto jeździ.

[Casio]

Na razie jeździ, ale skoro chcesz przyoszczędzić na modyfikacji softu, to sprawdzaj częściej poziom oraz jakość oleju. Skutki rozrzedzonego oleju mogą być naprawdę fatalne.

[quba]

Nie wiadomo jak jest w Saabie, ale ECU Alfy jest idiotą i inicjuje wypalanie na podstawie algorytmu do którego bierze ilość przejechanych kilometrów i spalone paliwo. Alfa też będzie jeździć tyle, że co jakiś czas będzie próbowała rozpalać ognisko w puszcze DPF....i będzie to robić tak długo, aż nie osiągnie ok 600 stopni. A nie osiągnie bo tam nie będzie czego dopalić Takie palenie w kominku bez drewna....dużo podpałki pójdzie a płomień słabiutki.


A co do zakusów rządu "dobrej zmiany". 99% Polaków jeszcze nie odczuło negatywnie ich pomysłów, niektórzy nawet się cieszą. Moja firma dzięki jednej nocnej ustawie straciła 16 mln złotych. Dla nas to jest katastrofa. My się realnie boimy każdego ich pomysłu, a trzeba pamiętać że auta z DPF to nie jest biedny Kowalski o którego głos wyborczy trzeba dbać. To jest auto wroga...czyli burżuja.

[khazar]

Dorabiacie do tego ideologię polityczną, a już od dawna mówiło się o tym, że zaczną w końcu sprawdzać spaliny, nie ważne jaka partia by rządziła. I bardzo dobrze, że następują zmiany, bo mam dosć widoku i smrodu kopcących na czarno niemieckich wynalazków, które ludzie tanio kupują i nie naprawiają ich, ze względu na koszt naprawy przekraczający koszt zakupu takiego szrota. Podobno zdrowy silnik JTDm z wyciętym DPFem nie kopci na czarno i nadal mieści się w normach spalin, więc w czym problem? Jednak tak nie jest? Koszt regeneracji DPFa jest taki duży, a prawidłowe wycięcie i wyprogramowanie go to jest za darmo? Zamiast narzekania należy dobrać odpowiedni silnik do naszej eksploatacji, jak ktoś nie robi tras, że ten DPF mu się zapycha, to jaki sens ma diesel... Lepiej kupić benzynę i mieć spokój. Szczerze mówiąc obecnie nawet JTS w 159 (poza 3.2) jest mniej problemowy niż JTDm.

Wkurza mnie to politykowanie w każdym wątku, te prześmiewcze "dobre zmiany" i inne próby eskalacji konfliktu.

[Pływak]

Od siebie dodam, ze jak wprowadzą nowe przepisy i zakupią nowy sprzęt to będzie niemiło również dla tych co zaslepili EGR. Przy teście statycznym EGR bardzo mocno wpływa na redukcje emisji jednych z najbardziej szkodliwych związków zawartych w spalinach czyli związków azotu NOx, które póki co również nie są badane.

Tutaj jeden z nielicznych ciekawych artykułów AŚ proekologom polecam lekturę całości, a w szczególności ostatni akapit. http://www.auto-swiat.pl/eksploatacj...-spalin/l4q07b

[khazar]

Również nie jestem za tymi wszelkimi eko-normami, ale niestety nie ma innego sposobu aby zmusić ludzi do ogarnięcia starych diesli, aby były po prostu sprawne.

[Pływak]

Starych kopcących diesli nie wyeliminują bo jeśli auto jest z epoki Euro 1/2/3 to nie mogą mu nagle nakazać spełniać norm Euro 4/5/6. Co najwyżej jak na zachodzie mogą wprowadzić zakaz wjazdu aut nie spełniających danej normy do centrum dużych miast choć na to bym szybko nie liczył.

[XoX]

Witam, Chciałbym się podpiąć do wątku usuwania dpf mam problem w swojej alfie. Podczas procesu wypalania bardzo kopci na siwo tak jak ze starego jelcza. Po podpięciu do kompa wyszło 102 % zatkania podczas wymuszonego wypalania zeszło do 70% i teraz wypalanie mam średnio co 200 km jazda tylko w mieście. Czy takie kopcenie jest normalne czy filtr nadaje się do wywalenia?