
Napisał
dunai
Cześć, byłem dzisiaj w serwisie klimatyzacji i pan stwierdził że do wymiany jest parownik. Więc zrobiłem szybkie rozeznanie i zdaje się że jest to tragedia, raz że parownika nigdzie nie można dostać a dwa że trzeba auto rozdzierać do gołej blachy?! Tzn. chyba, ja się nie znam, tak przynajmniej ktoś na forum pisał (nie mogę dodać linka ale tytuł wątku to "Parownik wymiana"
Generalnie to się chciałem spytać czy jeśli nigdzie nie dostanę tego parownika to jestem teraz skazany na jazdę bez klimy?
We wtorek jeszcze jadę do innego serwisu żeby się upewnić czy dwie różne osoby stwierdzą to samo.
Z góry dzięki za odp