Szukam opinii o tych przewodach, cena trochę lepsza od oryginału, czy to będzie działać. Sprzedawca zabezpiecza się przed zwrotami gdy były montowane w pojeździe.
https://allegro.pl/oferta/przewod-ws...6v-11391159200
Szukam opinii o tych przewodach, cena trochę lepsza od oryginału, czy to będzie działać. Sprzedawca zabezpiecza się przed zwrotami gdy były montowane w pojeździe.
https://allegro.pl/oferta/przewod-ws...6v-11391159200
Krzyś
Generalnie jest cały wątek o wspomaganiu w 159 i to mega obszerny. Mi osobiście wydaje się, że bawienie się w takie zamienniki może skończyć się tak jak zakuwanie starego węża. Kasa wywalona w błoto bo nie pomogło i trzeba kupić nowy. Do tego ten zapis o sprawdzaniu przez rzeczoznawcę. Ja już wiem że bym nie kupił tego węża. Odpękam (bo u mnie w 2.4 też cieknie i dolewki mam co 2 tyg.) wydam raz ale wiem że za jakiś czas po kupnie zamiennika i tak nie będe musiał wywalić za oryginał. Poczytaj wątek forum.alfaholicy.org/159_brera_brera_spider/44647-wspomaganie_wielki_.html?highlight=wspomaganie
Czytałem, jest dużo o zakuwaniu i o nowych a nic o zamiennikach, ale masz rację czasem nie da się iść na skróty, kupie oryginał
Krzyś
Wydaje mi się, że z oryginałem jest mniejsze ryzyko, że będzie coś nie halo aniżeli z zamiennikiem tak naprawdę noname. Poza tym jak to mówią: "chytry traci dwa razy".![]()
Ja również z własnego doświadczenia radzę Ci kupić oryginał i mieć spokój. Mnie zabawa w zakuwanie kosztowała 400 zł, bo gumowanie po zakuciu nie ustało i szukałem przyczyny w zbiorniczku i płynach wspomagania... Wymiana węża no nowy oryginalny załatwiła sprawę.