Proszę o opinię,
kończą mi się klocki z przodu w 159 TBI (stałe zaciski 4-ro tłoczkowe), facet w ASO powiedział, że wg. niego będzie konieczny szlif tarcz - bo jest widoczny rant, a tarcze jeszcze są dość grube. Szlif będzie wg. niego konieczny, bo inaczej klocki będą piszczeć - nie dopasują się szybko do tego rantu. Jak zrozumiałem powodem są właśnie stałe zaciski..
Przebieg to 59tyś. - pierwsze klocki.
W poprzednich autach miałem zwykłe pływające zaciski - i takiego problemu nie było.
Czy ktoś może wymieniał klocki w 159 TBI? (chyba wszystkie TBI miały takie zaciski....) I może podzielić się wrażeniami i czy szlifował tarcze?
Pozdr.
DonVito