Witam, pozyczylem ostatnio auto znajomemu i chcial poprawic oparcie fotela pod siebie. Problem w tym ze krecil nie tym pokretlem co trzeba i wkoncu ukrecil/przelamal regulacje odcinka ledzwiowego. Jest to dla mnie bardzo wazna funkcja z racji problemow z kregoslupem i dluzsze trasy strasznie mnie mecza od tego czasu. Czy ktos z was naprawial pod tym wzgledem fotel i wie jak to zrobic ?
Ps. Generalnie alfons strasznie nie lubi innych kierowcow... za kazdym razem, doslownie kazdym gdy ktos inny siada za kolko to zolza protestuje i cos "sobie uszkadza". Wracajac do tematu, bardzo licze na wasza pomoc !