Witam zakładam nowy temat bo niestety nie znalazłem konkretnego rozwiązania w sprawie, jest dużo podobnych tematów ale do diesli.
Problem w moim 2.2 JTS polega na tym że po odpaleniu na całkowicie zimnym silniku falują delikatnie obroty przy dodawaniu lekko gazu cały przód auta wpada w drgania(trochę jak by nie palił 1 gar), gdy przytrzymam przez jakieś 10-20 sekund pedał gazu na 2 -2,5 tys obrotów silnik się troszkę zagrzeje wszystko przechodzi i działa 100 % dobrze.
Natomiast gdy ruszę od razu(na zimnym silniku) to jeśli nie przytrzymam dłużej sprzęgła(przy ruszaniu) auto łatwo gaśnie, a gdy juz puszcze całkiem sprzęgło to szarpie autem tak ze lepiej jechać na pół sprzęgle przez chwilę aż się silnik zagrzeje. Problem jest o tyle złośliwy że jest on tylko na całkowicie zimnym silniku.
Dodatkowo temu falowaniu obrotów towarzyszy dziwny dźwięk z silnika tak jak by z okolic łańcucha rozrządu i ten dźwięk brzmi tak jak by coś się rozpędzało i zwalniało (i właśnie tak samo jest z obrotami rosną i maleją) i towarzyszy temu taki stukot w rytm tych obrotów.
Autko to Brera z 2.2 JTS kupiłem jakieś pół roku temu gość wymieniał rozrząd, ja parę dni temu świece zapłonowe licząc że problem ustanie.
Więc mam pytanie czy ktoś wie co to może być, jak temu zaradzić.
Akumulator ponoć sprawny bo sprawdzili gdy regenerowałem alternator.