Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 11

Temat: Słaby akumulator - czy coś jeszcze?

  1. #1
    Użytkownik Alfa i Omega Avatar tomito
    Dołączył
    03 2010
    Mieszka w
    Kielce / Gdańsk
    Auto
    AR 156 1.8 TS 2003 benzyna | Chevrolet Tahoe 2002 5.3 V8 | W oczekiwaniu aż Stelvio stanieje...
    Postów
    471

    Question Słaby akumulator - czy coś jeszcze?

    Witam,

    Tak się zacząłem zastanawiać czy aby to na pewno akumulator czy może tylko świece. Do rzeczy więc. AR jak w opisie, 1.8 TS - aku Bosch 62Ah. Gdy kupowałem auto to fakt, trochę stało, akurat były te pierwsze przymrozki, tak od sierpnia prawie nie ruszane. Przed kupnem oczywiście nie odpalił, wspomogłem się pożyczonym prądem.

    1) Zaraz po zakupie gdy aku był wyładowany bez dodatkowego obciążenia napięcie przy zapalonym silniku (ładowanie) - 13.8 V.

    2) Po przejechaniu autem ok. 250 km, stał ponad noc na chłodzie - napięcie na akumulatorze 12,4V, włączony silnik (+oświetlenie wewn.) - 14,1V, włączone dodatkowo światła mijania - 13,92V, włączona dmuchawa nawiewu - 13,80V, obroty jałowe, przy podniesieniu obrotów, nawet trochę napięcie rośnie do 14V.

    Problem: auto jakby ciężko zapala, kręci raz, czasem dwa ale jakby z takim przyduszeniem, przygasa oświetlenie wewnątrz, kontrolki, tak jakby mu ciężko było, takie głębokie "chłe, chłe" i dalej wsio OK. Kontrolka ładowania nie pali się w ogóle po odpaleniu motoru, nawet po tym dość intensywnym wyładowaniu zaraz po zakupie nawet nie błysnęła po odpaleniu. Światła nie przygasają przy ujmowaniu gazu etc.

    Teraz, czy może to być wina a) słabego już akumulatora b) świec, które nie były wymieniane od nowości (114 tys. km przejechane). Świece kupiłem, czekam na dostawę, teraz czy inwestować w nowy akumulator, może poczekać aż założą świece? Dodam, że pomimo dłuższych postojów (jeden, dwa dni) auto odpala zawsze.

    Jak sobie przypomnę to w Sienie 1.6 benz. takie ciężkie odpalanie było oznaką padającego aku i tak też się stało - musiałem wymienić. W sumie przez 12 lat w Sienie mam już 3 aku. Tu w Alfie na f-rach od poprzedniego właściciela nie ma nic o wymianie aku.


    Dzięki i pozdrawiam,
    Tomasz.
    Jedyny miarodajny wskaźnik jakości kodu jednostka WTF/min - czyli programisty dzień powszedni...
    Wielki błysk - czarny pysk czyli elektronika dzień powszedni...

  2. #2
    Użytkownik Rowerzysta Avatar RobertWroc
    Dołączył
    04 2010
    Mieszka w
    Wrocław
    Auto
    Alfa Romeo 159 2.2JTS
    Postów
    354

    Domyślnie

    Czy aku? podjedź do najbliższego elektromechanika i niech Ci zmierzy napięcie pod obciążeniem. każdy ma taki przyrządzik... nie powinien wziąźć dużo, a nawet i nic, w końcu jedyne co to musi przyłożyć , docisnąć i już.

    Inna sprawa że jak podajesz poza odpaleniem wszystko jest ok, to może sugerować rozrusznik który ma zwarcie i pobiera dużo prądu, równocześnie nie mając siły by w pełni zakręcić.

  3. #3
    Użytkownik Ogier
    Dołączył
    02 2010
    Mieszka w
    Wadowice
    Auto
    156 1.9 JTD 115KM
    Postów
    182

    Domyślnie

    Z tego co piszesz to wydaje mi sie,ze masz rozrusznik do regeneracji. Przy wybitych tulejkach rozrusznik wolniej kreci. Co do ladowania to raczej dobre i akumlator tez wydaje sie dobry ale sprawdzenie go nie zaszkodzi.
    Pozdrawiam

  4. #4
    Użytkownik Znawca Avatar Kali_33
    Dołączył
    10 2008
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    GTV 2.0TS 1997
    Postów
    1,526

    Domyślnie

    Cytat Napisał ogi27 Zobacz post
    Z tego co piszesz to wydaje mi sie,ze masz rozrusznik do regeneracji. Przy wybitych tulejkach rozrusznik wolniej kreci. Co do ladowania to raczej dobre i akumlator tez wydaje sie dobry ale sprawdzenie go nie zaszkodzi.
    Pozdrawiam
    jak zaraz po doładowaniu silnik nie robi "chłe chłe" to znaczy że aku słaby, swoją drogą jeśli aku zostanie rozładowany do zera to jego pojemność znacznie się zmniejsza i raczej nic z tym nie zrobisz. Więc ja stawiam na słaby aku.

  5. #5
    Użytkownik Alfa i Omega Avatar tomito
    Dołączył
    03 2010
    Mieszka w
    Kielce / Gdańsk
    Auto
    AR 156 1.8 TS 2003 benzyna | Chevrolet Tahoe 2002 5.3 V8 | W oczekiwaniu aż Stelvio stanieje...
    Postów
    471

    Domyślnie

    Panowie, więc tak. W końcu się zdarzyło, że nie odpaliłem. Rano po dwóch dniach odpaliła, ciężej ale odpaliła, podjechałem kawałek, nie wiem 500m, po chwili znów odpaliłem, pojechałem może z 2,5 km, zatrzymałem się, wsiadłem i tak już zostałem aż ojciec przyjechał pożyczyć mi prądu. Zrobiłem większą rundkę, zatrzymałem się - odpaliła, potem na parking, takie tam czyszczenie, odpaliła znów, ale widać już z oporami (chłe, chłeeee...), zapaliła ale zresetował się komputer infocenter... tak jak przy wcześniejszym padnięciu aku. No nic, wygląda to na aku. Tak jak jeżdżę to wsio OK. Widać doładowuje aku, ale jego pojemność jest już tylko wspomnieniem...

    Jeszcze jedno: czy rozrusznik nadający się teoretycznie do regeneracji, powodujący ciężkie odpalanie - może szarpać z aku większe (maksymalne?) dawki prądu?
    Jedyny miarodajny wskaźnik jakości kodu jednostka WTF/min - czyli programisty dzień powszedni...
    Wielki błysk - czarny pysk czyli elektronika dzień powszedni...

  6. #6
    Użytkownik Znawca
    Dołączył
    02 2009
    Mieszka w
    Kąty Wrocławskie.
    Auto
    159,1,9Jtdm 200KM, Giulia 2018 - 280KM, Stelvio 2021- 280KM
    Postów
    1,569

    Domyślnie

    Cytat Napisał tomito Zobacz post
    Jeszcze jedno: czy rozrusznik nadający się teoretycznie do regeneracji, powodujący ciężkie odpalanie - może szarpać z aku większe (maksymalne?) dawki prądu?
    Zdecydowanie tak. Spróbuj do rozruchu "pożyczyc" prąd z dodatkowego pewnego aku.(np. kablami z innego samochodu) jeśli rozrusznik będzie kręcił normalnie to twój aku do wymiany.
    Zmierz i podaj jakie masz napięcie na aku. w trakcie grzania świec i podczas rozruchu.Posprawdzaj, czy wszystkie styki na zaciskach aku i masie samochodu są pewne.

  7. #7
    Użytkownik Alfista
    Dołączył
    07 2009
    Mieszka w
    Gorzyczki okolice Wodzisławia Śląskiego
    Auto
    Same ALFICE
    Postów
    4,443

    Domyślnie

    Cytat Napisał kaz156 Zobacz post
    Zdecydowanie tak. Spróbuj do rozruchu "pożyczyc" prąd z dodatkowego pewnego aku.(np. kablami z innego samochodu) jeśli rozrusznik będzie kręcił normalnie to twój aku do wymiany.
    Zmierz i podaj jakie masz napięcie na aku. w trakcie grzania świec i podczas rozruchu.Posprawdzaj, czy wszystkie styki na zaciskach aku i masie samochodu są pewne.
    U kolegi raczej swiece sie nie grzeją, a daja iskre
    Dodałbym jeszcze do tego w późniejszym czasie sprawdzenie altka. Może dało by rade zmienic aku z innego auta o podobnych parametrach i zobaczyc jak ładuje.

  8. #8
    Użytkownik Znawca
    Dołączył
    02 2009
    Mieszka w
    Kąty Wrocławskie.
    Auto
    159,1,9Jtdm 200KM, Giulia 2018 - 280KM, Stelvio 2021- 280KM
    Postów
    1,569

    Domyślnie

    Cytat Napisał majster Zobacz post
    U kolegi raczej swiece sie nie grzeją, a daja iskre
    Sorry, nie doczytałem o jaki silnik chodzi, ale w tym przypadku nie robi to większej różnicy.Jeżeli w momencie rozruchu napięcie na aku. spada poniżej 9V to jest coś nie tak.

  9. #9
    Użytkownik Alfa i Omega Avatar tomito
    Dołączył
    03 2010
    Mieszka w
    Kielce / Gdańsk
    Auto
    AR 156 1.8 TS 2003 benzyna | Chevrolet Tahoe 2002 5.3 V8 | W oczekiwaniu aż Stelvio stanieje...
    Postów
    471

    Exclamation

    OK, więc po wczorajszym pożyczeniu "prądu", pojeździłem trochę, nie wiem, z 10 km z trzema przerwami (wyłączenie zapłonu) i wczoraj było OK, widać że jak odpala to "szarpie" elektrykę. Dziś po ok. 18 godzinach test - napięcie na aku 12,34V. Odpalenie - odpaliła, w momencie rozruchu napięcie spadło do ok. 8,4V. Po odpaleniu napięcie ładowania 14,10 stałe. Włączam światła mijania - 13,91V także stałe. Dodatkowo ponad światła mijania włączam funkcję szybkiego odszraniania - czyli ogrzewanie tylniej szyby, ogrzewanie na maks., dmuchawa na maks., włączona klimatyzacja - 13,60V stałe.

    Sprawdzałem przy wolnych obrotach silnika, zwiększałem do 2000 tys. obr/min., określenie - stałe - oznacza, że napięcie było w miarę stałe, oczywiście wzrastało wraz z obrotami, jednak nie powyżej 0.4V.

    Jak pojeżdżę choć trochę to widać, że aku ładuje się szybko i potem w miarę normalnie odpala. Jednak jak ostatnio w sobotę, wystarczą dwa odpalenia silnika w przebiegu ok. 2,5 km i za trzecim razem koniec.
    Jedyny miarodajny wskaźnik jakości kodu jednostka WTF/min - czyli programisty dzień powszedni...
    Wielki błysk - czarny pysk czyli elektronika dzień powszedni...

  10. #10
    Użytkownik Fachowiec Avatar slavol
    Dołączył
    06 2008
    Mieszka w
    Chodzież
    Auto
    Ford
    Postów
    2,191

    Domyślnie

    Akumulator nie trzyma pojemności, do tego lekko zużyty rozrusznik i masz taki problem. Nie napisałeś czy lepiej kręci z pożyczonego prądu, bo jeśli tak to wymiana aku. i po sprawie.
    Po napięciach przy pracującym silniku widać że ładowanie w normie.
    Niedoładowany akumulator przez dłuższy czas ulega trwałemu zasiarczeniu i z 62Ah zostaje przykładowo 10 akurat starcza na dwa odpalenia.
    Mustang 2012 3.7 V6 , na razie musi wystarczyć...

Podobne wątki

  1. Słaby akumulator czy też z alternatorem cos nie tak ?
    Utworzone przez zasit w dziale 147
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 23-12-2015, 09:08
  2. Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 02-03-2015, 13:51
  3. Czy słaby akumulator może powodować brak świateł ??
    Utworzone przez GrzesiuSiedlce w dziale 166
    Odpowiedzi: 19
    Ostatni post / autor: 20-03-2013, 22:51
  4. Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 15-10-2012, 23:43
  5. za słaby akumulator ?
    Utworzone przez andri25 w dziale 156
    Odpowiedzi: 8
    Ostatni post / autor: 09-05-2012, 13:59

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory