Witam
przyjezdzam dzis do domu wylaczam silnik. Wszystko ustyglo a tu nawiew napiernicza dalej. Mysle co jest kurde. Wzialem z auto (jako ze mam klime), na zero pozycje pokretlem ale eee. Dalej wieje. No to mysle pieknie. Wzialem wlaczlem auto wylaczalem , wylaczlem na zero dalej nic.
No stop samoczynnie chodzi nawiec caly czas. Mytsle do rana mi rozladuje akumulator., Zdjalem klemy z aku. Zresetowalo kompa, dalej wieje nawiew samoczynnie;/ mimo ze auto zgaszone
wiec...zostawilem zdjete klemy poki co nadal. ;/
W czym problem moze tkwic??
MIal ktos cos takiego?? Pomocy?
Alfa 156 2.0 TS 155 KM 99r klima