wibracje - przegub wewnetrzny?

[hinomaru]

Witam, problem jest nastepujacy: podczas przyspieszania auto wpada w wibracje, szczegolnie czuc je na kierowniczy przy ok 2000 obrotow. Gdy puszczam gaz wibracje ustaja. Na innym forum doczytalem sie, ze to moze byc objaw padajacych przegubow wewnetrznych. Jaki jest koszt naprawy jesli to jest to? Macie jakies inne pomysly? Problem pojawil sie po wczorajszej wycieczce 100 km podczas burzy, kilka razy musialem sie przeprawiac przez rzeke na drodze. Mozliwe ze auto troche mi podlalo....

[Ducrider]

Cze ,ustają ci te wibracje po 2000 obr min,czy pozostają.

[hinomaru]

sa zawsze podczas przyspieszania, tylko przy 2000 najbardziej je czuje. Noga z gazu i ustepuja

[Ducrider]

Mialem podobny przypadek ,u mnie się zaczynało kolo 1800 a po 2500 ustawało tylko ze mi wiecej trzesla karoseria ,a wiec do ASO analiza ,przeguby wewnętrzne niby maja luzy ,cena jednej strony 1100 zl + robocizna ,zaliczylem kilka Warsztatow wiekszosc obstawiala przeguby ,nie moglem sie pogodzic z ta analiza i dalem sobie z tym spokoj za durzy koszt .Tydzien temu wymienialem sobie caly zawias przod i tyl ,i co sie okazuje ,wibracje ustaly, winowajca okazaly sie tuleje na dolnych wachaczach mialy delikatne luzy i stad te wibracje ,dodam ze wczesniej wszystko sprawdzalem i zadnych luzow nie odkrylem a jezdzilem z tym tak dwa lata .

[m0rf]

Witaj.

Ja mialem podobnie, przy okolo 60 km/h wibrowal caly przodzik - wymienialem przeguby wew (l i p)i to samo wkoncu kupilem uzywane polosie komplet - okazalo sie ze krotka albo byla zwichrowana badz ta guma wywalona dokladnie nie wiem gdyz tak jak kupilem sprawdzilem czy nie ma luzow i zalozylem. POWODZENIA

[bletaon1810]

Miałem podobny problem tzn. przy przyspieszaniu samochód wpadał w wibracje. Okazało się że przeguby wewnętrzne się zużyły i luzy na krzyżaku wewnątrz przegubu powodowały te wibracje.
Jeśli ktoś ma zamiar wymieniać przeguby radzę wybrać się pod auto i je zmierzyć bo zakładane były dwa rodzaje i nawet po numerze VIN nie można stwierdzić który rodzaj jest zamontowany.
Na szczęście na oko można stwierdzić jaki ma się w aucie, krzyżakowy ma ok. 5cm szerokości a homokinetyczny ok. 3cm. Radzę sprawdzić bo ja przez moją niewiedzę musiałem odesłać homokinetyczne (95zł szt.) które w ciemno kupiłem i kupić krzyżakowe (185zł szt.) na allegro oczywiście

[Nika]

Suchar odkopany

Ale i ja dodam coś od siebie. Przy wymianie przegubów wewnętrznych 2,4 20V trzeba bardzo dokładnie zmierzyć długość całej dłuższej półośki (od samego kielicha do końca półosi, która wchodzi do skrzyni), ponieważ sprzedawcy często wciskają element ze starego 2,4, a taka półośka mimo, że różni się o 3-4mm to już niestety nie będzie pasowała. Cena w ASO tego elementu to ok. 900 zł, krzyżak można bez problemu kupić na allegro. Jest oczywiście możliwość regeneracji- ok. 500zł za kompletną półośkę.

[DamianS]

Konstrukcja przegubów wewnętrznych w AR 156 2.4JTDM jest taka jak na załączonym obrazku.








Uszkodzone mogą być 2 elementy:

• krzyżak (8)
  
• kielich (4)

Uszkodzenie kielicha polega na wygnieceniu przez kamienie krzyżaka dołków w kielichu. Przy przenoszeniu momentu obrotowego kamienie krzyżaka blokują się w kielichu co powoduje drgania.
Usterka tego typu jest niestety typowa dla 156 i 166 2.4 JTDM – silniki generują bardzo duży moment obrotowy i przeguby nie wytrzymują.


Kielichy są dostępne tylko w oryginale i niestety drogie ( ok. 900 PLN).
Krzyżak w autosklep24 kosztuje 130 PLN

[Nika]

Wszystko się zgadza kolego DamianS, ceny macie nawet przyzwoite, niemniej niestety zwykle trzeba wymieniać oba elementy, bo krzyżak zwykle żłobiąc rowki w kielichu uszkodzi sam siebie. Mimo, że naocznie będzie wyglądało, że tylko krzyżak jest uszkodzony to i tak w większości przypadków trzeba wymienić też kielich. Do tego dojdą osłony, smar, opaski i już wychodzi spora kwota. Regeneracja wyjdzie 2 razy taniej, a zwykle daje takie same efekty. Czyli jak ktoś nie posiada gotówki, to bez obaw może skorzystać z tej opcji. Chociaż wiadomo, że najlepiej byłoby kupić nowe oryginalne.

[DamianS]

Sprzedajemy nowe części - oryginalne i zamienniki.
Na temat regeneracji nie chcę się wypowiadać bo nigdy nie stosowałem takich metod - nie mam doświadczenia.

Wracając do sprawy kielichów - po rozebraniu przegubów i dokładnym umyciu kielichów widać czy są wygniecione rowki.
Krzyżaki na częscie są juz dostępne w zamienniku. Biorąc pod uwagę ekonomię warto spróbować wymianę samego krzyżaka jeśli kielichy nie są ewidentnie uszkodzone. Za czasów kiedy zajmowałem się serwisem taka operacja często przynosiła dobre efekty.