ja mialem to samo i wymienilem przegub wewnetrzny i jest okNapisał lukas_kamienna166
wibracje byly tylko przy dodawaniu gazu czyli wtedy kiedy przegub wykonuje najwieksza prace
pozdro
ja mialem to samo i wymienilem przegub wewnetrzny i jest okNapisał lukas_kamienna166
wibracje byly tylko przy dodawaniu gazu czyli wtedy kiedy przegub wykonuje najwieksza prace
pozdro
Ja miałem taki sam problem przy gwałtownym dodaniu gazu trzepało mną dość mocno - przyczyna PRZEGUB WEW. Minęło trochę czasu zanim zlokalizowałem usterkę i wymieniłem parę innych rzeczy. Ustało dopiero po wymianie przegubu. Koszt przegubu wew.z półosią i przegubu zew 480zł, w zaprzyjaźnionej hurtowni w sklepie ciężko dostać, a i cena sporo wyższa. Wymieniłem jedną stronę i to co ściągnąłem oddałem do tak zwanej regeneracji. Okazało się że nie regenerują takich przegubów, ale mogą mi założyć na moją półoś nowy przegub - cena chyba jakieś 250 zł. Teraz jest OK - zero wibracji. Jak będziesz potrzebował przegubu daj znać pomogę Ci coś załatwić.
156 Sportwagon 2,4JTD 2000r - była
159 Sportwagon 1,9JTDM 2006r - teraz
ja regenerowalem calosc bo nie moglem tego dostac nigdzie.
tzn bylo a na miejscu sie okazywalo ze jest troche inne kilka milimetrow czyli prawdopodobnie sa dwa rodzaje tych przegubow
Tak dokładnie koledzy mają racje-przegub wew.Tyle tylko że u mnie trzęsło przy prędkości ok.80km/h podczas przyspieszania nie zwracalem uwagi na obroty tylko prędkość.Przyczyną była pęknięta opaska na gumie ochraniającej przy skrzyni biegów i podczas jazdy wyp......o cały smar i przegub sie lekko przytarł,wystarczyło wyjąc wyczyścić i nasmarować,hula dalej.Jednak jak bym pojeździł dłużej już nie dało by się go uratować a w serwisie zaśpiewali o ile dobrze pamiętam 800zł.
Niedawno wymieniałem u siebie, koszt w zależności od tego z której strony, u mnie padł od kierowcy - dałem chyba 85zł za komplet ze smarami itp, wymiana łatwa, bez problemu wyskakuje ze skrzyni, a jeszcze lepiej wchodzi(chodzi mi o 2.0 benzyna)
Koledzy witam ostatnio miałem taki przypadek że trzęsło w bude przy prędkości od 60-80 i przestawało aż do prędkości 150km/h i w góre (głównie na wolniejszych obrotach). Winowajcą był prawy przegub wewnętrzny (u mnie tzw krzyżakowy) bo mam 6 skrzynie i mam jakby puszki w które one wchodzą, wymieniłem tylko prawy i problem ustał. Lecz nie całkowicie, bo do 150km/h nic nie czuć, ale powyżej wyczuwalne są delikane drgania i sam jestem ciekaw czy to wina tej puszki bo być może z na starym bijącym przegubem się wyrobiła czy okaże się czy to lewy przegub który wyglądał na dobry. Jak rozwiąże temat dam znać.
Istnieje wiele tez co to może być, mówiono że opony, poduszki, półosie.
Na logike jak opony mogą bić albo być niewyważone jak po wciśnięciu sprzęgła auto nie trzęcie?
Poduszki? dziwne i małoprawdopobne
Półosie? biły by cały czas gdyby były krzywe.
Przegub zewnętrzny też odpada,słychać trzaski przy skręconych kołach.
Jedyne logiczne wytłumaczenie to przegub wewnętrzny, to on sprawia że pod obciążeniem sprawia że auto się trzęsie a przy wciśnięciu sprzęgła jak ręką odjął.
Myślę że pomogłem i rozwiałem niektórym błędne założenia![]()
U mnie jest podobnie ale trzęsie tylko przy przyspieszaniu takim gwałtownym, natomiast na 1 i 2 koła przy wcisnietym gazie do oporu poprostu skaczą, na innych biegach juz jest lepiej, wachacze wymienione. alfa 156 1,9 140 km sportwagon, co to może byc że auto nie zbiera sie płynnnie na 1 i 2 biegu???
Zdziwiłbyś się kolego jak opony mogą bić i to tylko podczas przyspieszania i to tylko w określonych prędkościach.
Kiedyś miałem drgania na kierownicy nie za duże ale denerwowały i pojawiały się od 120 wzwyż tylko podczas przyspieszania, pojechałem na wulkanizację wyważyli mi opony naklejając obciążników jak baniek na choince, wyjechałem na obwodnicę doszedłem do 140 i myślałem że odlecę tak bardzo biły opony przy przyspieszaniu a jak wcisnąłem sprzęgło jak ręką odją...cisza. Pojechałem do znajomego i na feldze zostało może z 7 odważników, dalej na obwodnicę, 220 na liczniku a kierownica jak zamarznięta.
Uważajcie gdzie wyważacie koła bo coraz więcej się zatrudnia ludzi w wulkanizacjach którzy nie mają pojęcia co robią i będą kleić odważniki aż felgi im braknie.
Inna sprawa że przegub wewnętrzny też może bić przy przyspieszaniu ale jak nie podniesiesz auta i nie złapiesz za niego i nie sprawdzisz czy ma luzy to nie będziesz wiedział czy to na pewno przegub.
Bardzo kuriozalny przypadeki masz rację trzeba sięgnąć za półoś i sprawdzić, choć nie wiem czy delikatny luz nie jest wskazany.
- - - Updated - - -
U Ciebie kolego mogą być poduchy silnika bądź skrzyni biegów. Nie szarpie Ci gwałtownie w momencie odpalania Alfy?
Nie przy odpalaniu jest elegancko dlatego wyeliminowałem dwumase.