Witam
Niedawno kupiłem ar 156 2.4 jtd wszystko było ok az po przejechaniu 3000km zaczeło coś kapać, czarnym olejem po około tyg zobaczyłem ze na kom spada poziom oleju.
Myslalem ze problemem była uszczelka od bagnetu która wchodzi do silnika ale to nie to bo została wymieniona. Z tego co widze i obserwuje poci się rura nad lewym nadkolem na której gdy schodzi w doł jest metalowe kwadratwe 'coś' nie umiem tego nazwać wieć nie bede tego robił, poci się chyba z tego. Pytanie do was co to jest i jak to naprawić ????????????![]()