Witajcie, jak to jest z tym katalizatorem w 1.6 TS 105km, co by było, gdybym go wyczyścił w środku i zostawił samą puchę czyli tzw. przelot?
Witajcie, jak to jest z tym katalizatorem w 1.6 TS 105km, co by było, gdybym go wyczyścił w środku i zostawił samą puchę czyli tzw. przelot?
Ja w 120km nie mam tej beczułki jest wycięta, jeszcze przez starego właściciela, na jakiej zasadzie on to zrobił nie wiem. Wiem, że po takim zabiegu wyskakują srogie błędy, u mnie jakoś jest to ominięte, komputer tego katalizatora nie wyczuwa jako błąd i wszystko śmiga... Kwestia tego, że na zimnym lubi lekko zaśmierdzieć, przy max obrotach lekko zadymić i to wszystko... No i jeżeli Twój jest zapchany to poprawa mocy. Ja bym tych dwóch katalizatorów zaraz zza korektorem nie ruszał (dwóch puszek z sondami), ten ostatni pod silnikiem można wyciąć, ale tak jak w/w wspominałem trzeba mieć jakąś taktykę, aby nie było błędów
@@edit
Na zimnym nawet nie patrz potem co z tej rury będzie się wydobywać, a przed przeglądem go porządnie rozgrzej i wszystko pójdzie![]()
Ostatnio edytowane przez Mongoose ; 13-08-2013 o 05:38
GoldeNx3 a zaraz za kolektorami masz dwa katalizatory obok siebie czy jeden większy ?
Mam sondę przed i za katalizatorem. Ja chciałem ze środka katalizatory wybić wszystko, że katalizator zostaje ale pusty. Da radę tak?
Katalizator jeden większy, jedna puszka.
Ostatnio edytowane przez GoldeNx3 ; 13-08-2013 o 10:50
Wywalić zawsze można,ale:
1. P0420
2. Głos wydechu jak Polonez przejściówka,
3. Śmierdzi spalinami
4. Okopcona końcówka wydechu jeśli posiadasz.
Błąd P0420 mam cały czas, sondy wymienione, jak z tą przejściówką i jest jakiś sposób na okopconą końcówkę wydechu? Jeszcze jej nie mam, ale będzie.
Zakładając tulejkę dystansową kątową błędu nie powinieneś mieć, ale reszta skutków ubocznych będzie.
Gdzie tą tulejkę dorwać? Jak ten katalizator wywalić? Po prostu ze środka go opróżnić i tą tulejkę założyć?
Wpisz sobie emulator sondy lambda. Pokaże Ci kątowe i proste.