Była AR 147 TS 1.6 105CV -2002r
Była AR 159 SW 1.9 JTDm 150CV - 2006/7
Jest Nissan Murano II 3.5L V6 258CV
Bo to też zależy czy stacja to zwykła franczyza czy może należy bezpośrednio do koncernu. Kiedyś jak jeszcze istniał ARAL, zatankowałem na franczyzowej stacji paliwko do mojego Fiata Uno, który średnio spalał 9-10 na setkę. Nagle spalanie wzrosło do 15 litrów, więc sami sobie wyobraźcie co to musiał być za syf.
Dlatego warto dowiedzieć się czy dana stacja działa jedynie pod szyldem i jej właściciel być może kręci z paliwem, czy może to pełnoprawna stacja należąca do koncernu.
Ja obecnie tankuję głównie na BP i na Shellu, rzadziej na Statoilu i Orlenie. Zdarza mi się też zatankować na LOTOSIE.
Tankuję tylko 98. Zdarzało mi się tankować VPOwer Racing, ale tak jak ktoś tu juz napisał, różnica w cenie nie przekłada się na plusy, więc szkoda dopłacać kilkadziesiąt groszy na litrze.
Ja tankuję, gdzie mi akurat bliżej i taniejzazwyczaj jednak jest to orlen albo jakaś samoobsługowa. Ale tankowałem na większości stacji z jakąkolwiek "marką"(bliska, lukoil, itp.,itd.), no name jednak omijam.
Różnicy między 95/98/V-power/Verva/etc. nie czuję w najmniejszym stopniu, ani jeśli chodzi o osiągi, spalanie/zasięg.
2-3 razy do roku wlewam z nudów jakiś preparat to paliwka, też różnic brak.
Wnioski? Róbta co chceta![]()
Tankuj gdzie tanio, np między Statoil 1-2-3 a Shellem/Orlenem nie ma żadnej różnicy w spalaniu, pracy silnika itd. A VPR(V-Power Racing) nie ma sensu lać, poza tym to paliwo ma jeden problem - często gęsto jest stare i nie trzyma obiecywanych parametrów...
A cóż to za cudny dodatek możesz coś przybliżyć czy tylko broszurkę czytałeś
Jak ktoś chce wyczyścić wtryski itd, to się jedzie na maszynkę do tego skonstruowana np. Lique Moly coś takiego lub w warsztatach które się tym zajmują i lepiej poskutkuje raz na rok taka operacja niż wlewanie Paliw Premium, poza tym te Paliwa Premium to lipa jak mało co, kto umie czytać i widział orzeczenia Orlenu i Lotosu wie co trzeba tankować do swojego samochodu
Święte słowa, można jeszcze dodać że czasem nie ma w ogóle filtrów przy dystrybutorach w przypadku PB i najgorszy syf tankuje się w momencie gdy cysterka spuszcza paliwo
No i najważniejsze
Nie prawie tylko w 100%, ten cały V Power Racing to Verva ze zmodyfikowanym dodatkiem
Ostatnio edytowane przez kylo1986 ; 03-11-2012 o 17:11
Ja mogę wypowiedzieć się po ostatnich testach. Tankowałem na Lukoilu, Shellu(tu tankuje najczęściej) i BP zero różnicy. Wlałem V-powera też nic nie zauważyłem. Co dziwne w Focusie brata czuć różnice na V-power szczególnie w spalaniu(wzrasta o 2-3l/100km). Nieraz tankując na Shellu miał kłopoty z odpaleniem. Kiedy już odpalił śmierdziało denaturatem. Tankowałem w ten sam dzień, co on i nie miałem problemów. Moja Alfa pali jak smok-wszystko i w dużych ilościach. Co do BP to właściciel stacji we Franczyzie nie ma dostępu do zbiorników z paliwem(tak jest w umowie). Koncern ma swoje mierniki i dostarcza paliwo wtedy, gdy zbliża się koniec zapasów.(Często cysternami z Orlenu)
A i jeszcze jedno, każdy morze poprosić na stacji o orzeczenie z dostawy paliwa i je sobie obejrzeć (bo trzeba wiedzieć gdzie patrzeć, bo tam jest dużo cyferek tylko że większość nic nie znaczących), ale można obejrzeć i fote strzelić, wrzucić na forum i ktoś powie co jest w baku
Ja bym się tym również nie sugerował. Świadectwa dostawy paliw z reguły są kserowane, a dystrybutor wydaje jedno świadectwo podbite i popieczętowane przez rafinerię na cysternę. Aby ominąć proces biurokracji kseruje się świadectwo ponieważ wiadomo, w ciągu dnia kierowcy ładują się kilkukrotnie w bazie i jadą na różne stacje. Nie mówię tu o fakturach, kwitach WZ (dostawy) - bo te są wypisywane na bieżącą. Także prawda jest taka, że ani kierowca - ani pracownik stacji nie mają żadnej pewności jakie paliwo i czy takie samo jest w cysternie co na świadectwie.
I sprostuje jeszcze tylko Twoje zdanie - świadectwo otrzymamy tylko w godzinach pracy kierownika stacji - czyli standardowo 7-15![]()
Ostatnio edytowane przez Fucel ; 03-11-2012 o 19:51
My jeszcze badamy bo mamy labolatorium, czyli jakbym zobaczył kwit to wiem co było wtedy serwowane (mamy dwie na dzień dostawy pełne, niby zawsze ma być lepsze ale raz na jakieś 30 dostaw Orlen chce nas zrobić w .... tak wiec i testy gorszych też mam, pozatym Orlen zawsze ma to co pisze, zimą bezbarwna jest nawet mocniejsza niż na orzeczeniach), co prawda nasza firma nie robi pełnych badań, bo to nie ta branża, ale mętnienie zamarzanie sprawdzamy z dokładnością do 0,5 stopnia a to najważniejsze zimą.
No widzę że w końcu jeden co wie o cho chodzi ze świadectwami, bo raz mi tu jeden cwania udawał, a na koniec wyszło że pracował na stacji a w życiu świadectwa nie widział. Co do ksera to Lotos jest lepszy Orlen robi badanko raz na dwa tygodnie i potem kseruje do usranej, a z tym kierownikiem to nie przesadzaj, to chyba leży na wyjściu pokserowane i podpisane na zaś, bo cysterka załaduje się o 19 i świadectwo zawsze jest. Zresztą nam Orlen zawsze dowiezie dali nam złotą wrone w tym roku to dbają
Ostatnio edytowane przez kylo1986 ; 03-11-2012 o 20:06
No to powiem, że jeszcze gdzieś uczciwość istnieje. Ja mówię na podstawie rafinerii Orlenu w Nowej Wsi Wielkiej - co niestety pokrywa się z Twoim zdaniem, a paliwa które trafiają na rynek Grudziądzki (woj. kuj-pom) są badane jak im czapka leży. Więcej badań i świadectw teraz krąży bo jak słusznie mówisz idzie zima, okres zmiany oleju na przejściowy, a w listopadzie zimowy.
A co do dostępności do świadectw - ostatnio prosiłem na 3 stacjach, i na każdej otrzymałem taką odpowiedź. Chciałem się dowiedzieć co mają w zbiornikach przy "ulepszanych" ON. Zawsze leję Lotosu Dynamic - jedyny polecany przeze mnie produkt. Ale niestety w zbiorniku zalega połowa letniego paliwa. Inne stacje unikają udostępnienia papierów, jedynie Lukoil gdzie dostawy są co 2 dni (około 20 tyś litrów, przy zbiorniku podziemnym 35 tyś litrów) posiadał już w pełni przejściową ropę.