Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 11

Temat: udezenie w kraweznik - wymiana zwrotnicy - i inne dywagacje

  1. #1
    elbarto
    Gość

    Domyślnie udezenie w kraweznik - wymiana zwrotnicy - i inne dywagacje

    czesc,

    siostra w 147 w zimie unikajac zdazenia z autem ktore prowadzil kierowca nie obeznany z zima udezyla przednim kolem w kraweznik.
    dostal: gorny wahacz, rozsypalo sie lozysko, tak ze bylo luzne doslownie, i felga.
    gorny wahacz wymieniony, lozysko [samo] też.
    nie bede opisywal wszystkiego co z tym zwiazane bo zle slowa cisna mi sie apropos mechanikow,

    ale do tej pory sprawa jest nie do konca wyjasniona.
    zbieznosc ustawiona, ale jest problem z pochyleniem kola. jest oczywiscie dodatni, co by sie zgadzalo z przyczyna. jednak jako takich objawow negatywnych brak.

    negatywnym objawem jest zato dziwny dzwiek zalezny od predkosci kola. ledwo slyszalny, brzmi mniej chuczaco jak rozwalone lozysko, oczywiscie zalezny od predkosci kola.

    No, i bijące tarcze, ale to może jakis dodatkowy objaw - jednak obstawiam że to jedno i tosamo - a raczej ze przyczyna lezy w tym udezeniu.

    obstawiam że dostala zwrotnica, przez co jest zmieniony kat kola,
    i piasta lozyska, i z niej ten dziwny dźwięk - mimo wymiany lozyska. z tej piasty moglo by wynikac też bicie tarcz.
    [na nowych tarczach jescze bicia niema, ale ... to moze byc kwestia czasu bo dopiero wymienione].




    wykluczam ewentualnne uszkodzenie polosi, a raczej lozyska,

    wahacz dolny bez usterek,

    czy macie jakis sposob na ewentualna weryfikacje tych elementow lub obstawiacie ich usterke?

    teraz pytanie do obeznanych w zawieszeniu:
    co trzeba rozmontować by wymienić cala zwrotnice?
    oczywiscie rozpiiac gorny wahacz,
    dolny, galke kierowniycy, widelki amora...co jescze?
    jak by ktos zaproponowal kroki i zwrocil moja uwage jak to najlepiej zrobić [kolejnosc] tak by poszlo to jakos sprawnie?

    chce sie znią rozprawić raz a dobrze.


    licze na przemyslane odpowiedzi



    dzieki.

  2. #2
    Użytkownik Fachowiec
    Dołączył
    04 2011
    Auto
    916 i 955
    Postów
    2,266

    Domyślnie

    miałem podobną przygodę- krawężnik równolegle w skręcone maksymalnie koło
    do wymiany:
    skrzywiona zwrotnica
    łożysko
    wahacz dolny
    felga (nie dało rady wyprostować)

    sanki ok
    piasta ok
    górny ok

    koło po uderzeniu stało dokładnie pionowo

  3. #3
    Użytkownik Znawca Avatar wheelerwasp02
    Dołączył
    12 2009
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    Alfa Romeo 147 1.6TS 120KM
    Postów
    1,544

    Domyślnie

    Weź pod uwagę że musisz kupić nowe łożysko.. bo drugi raz tego samego się nie wkłada.. no i oczywiście będziesz musiał mieć prase do wybicia łożyska z piastą i wbicia nowego..
    Pozdrawiam Kuba



    Pomogłem kliknij "Podziękuj"

  4. #4
    Użytkownik Fachowiec
    Dołączył
    04 2011
    Auto
    916 i 955
    Postów
    2,266

    Domyślnie

    Cytat Napisał wheelerwasp02 Zobacz post
    no i oczywiście będziesz musiał mieć prase do wybicia łożyska z piastą i wbicia nowego..
    niekoniecznie
    użyłem dużej śruby i podkładek do "wkręcenia" piasty w łożysko
    oczywiście nie można jej wbijać młotkiem

    - - - Updated - - -

    będziesz potrzebował nasadkę cienkościenną 36
    klucz dynamometryczny

    prostą zwrotnicę
    nowe łożysko + śruby + nakrętka, polecam SNR, do 147 jest inne łożysko niż 156
    ewentualnie nową piastę, polecam Ruville, także dedykowaną do 147

    zamiast koła (zakładam że masz alusy) wkładasz dojazdówkę, żeby mieć dostęp do nakrętki półosi
    stawiasz auto
    odginasz zacięcia blokujące w nakrętce
    jedna osoba hamuje, druga odkręca długą przedłużką
    odkręcasz zacisk (jeżeli tarcza hamulcowa nie ma rantu, można odkręcać od razu jarzmo i ściągnąć całość), klocek zewnętrzny może wypadać, zacisk podwiązać do sprężyny, nie przeciążając przewodu hamulcowego
    odkręcasz tarczę
    odkręcasz czujnik ABS (delikatnie! wcześniej obficie zalewając penetratorem)
    odkręcić drążek kierowniczy
    odkręcić wahacze
    zwrotnica powinna wyjść bez odkręcania widełek od wahacza dolnego

    do "nowej zwrotnicy" dokręca się łożysko 4 śruby 80Nm
    wprasować (albo "wkręcić") piastę w łożysko
    reszta czynności od tyłu
    moment dokręcenia nakrętki półosi 70Nm + 60 stopni

    ostrożnie przy montażu czujnika ABS
    wykonaj przecinakiem/dłutem zacięcia blokujące nakrętkę półosi
    Ostatnio edytowane przez mac!ek ; 21-10-2012 o 09:09

  5. #5
    elbarto
    Gość

    Domyślnie

    witaj,
    dzięki serdeczne za krok po kroku.
    czyli rozumiem że w zasadzie tylko rozpiecie Sworznia w. dolnego i górnego, po za tym oczywiście to co opisales. nie wiedziałem czy nie trzeba odpinać jescze widelek amortyzatora.
    czyli wygląda to nie przerazajaco.
    co do lozyska - ostatnio [po uderzeniu - mialem problem nie z nabiciem, bo tu bym sobie sruba poradzil, ale ze zdjęciem biezni lozyska z piasty. nie bardzo wiem jak się do tego zabrać.

    natomiast mam kompletna zwrotnice wraz z czujnikiem abs, i lozyskiem i piasta, więc w zasadzie ten krok mogę pominąć, tzn kroki pryz piascie - zagto czeka mnie rozpiecie polosi.

    ale przy takiej robocie rozwazyl bym oczywiscie odrazu lozysko, chyba ze finanse nas pokonają - akurat ciezkie miesiace

    wszelkie sugestie mile widziane! bardzo będę zobowiązany i już winien dobre piwo jestem co może uda się kiedyś zrealizować.

  6. #6
    elbarto
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał mac!ek Zobacz post
    (...)

    jeśli możesz - powiedz, jak radzisz sobie ze sworzniami? jakiś sciagacz polecic mozesz do zastosowania przy tym zawieszeniu?
    taki, ktory nie niszczy gum, i pasuje?
    zarowno do kierowniczych jak i sworzni dolnych i gornych.

  7. #7
    Użytkownik Fachowiec
    Dołączył
    04 2011
    Auto
    916 i 955
    Postów
    2,266

    Domyślnie

    podlewaruj wahacz dolny, będzie łatwiej
    dwa młotki, jeden przykładasz do zwrotnicy przy sworzniu wahacza (są na niej takie zgrubienia), drugim stukasz z przeciwnego kierunku z zwrotnicę
    tylko nie odkręcaj całkiem nakrętki, żeby zwrotnica nagle nie spadła
    albo
    do kontrowania sworznia używa się imbusa,
    wkładasz o rozmiar mniejszy (żeby się nie zaklinował) i najzwyczajniej uderzasz w niego (nie zniszczysz w ten sposób gwintu na sworzniu)

  8. #8
    elbarto
    Gość

    Domyślnie

    a z górnym jak srobie radzisz?
    lewarkiem kolumnowym wycisnąć go po zaparciu o jakiś element dolny zwrotnicy?

  9. #9
    Użytkownik Fachowiec
    Dołączył
    04 2011
    Auto
    916 i 955
    Postów
    2,266

    Domyślnie

    nie o to chodzi
    jak jest zdjęte koło to cały zespół zawieszenia wisi
    wystarczy wszystko trochę podnieść lewarkiem (o dolny wahacz) i wszystkie sworznie nie będą tak przeciążone - łatwiej puszczą

  10. #10
    elbarto
    Gość

    Domyślnie

    nie, nie. to zrozumialem.
    podales rozwiazanie problemu dolnego wahacza - 2 mlotki.
    wyglada sensownie, tym bardziej ze jest tam faktycznie takie miejsce jak by do tego celu zaprojektowane.

    po wyciagnieciu dolnego zostaje gorny.
    mlotkiem w niego walić nie chcę, myślałem że masz metodę na niego - bez sciagacza.

Podobne wątki

  1. Wymiana łożyska przód bez ściągania zwrotnicy?
    Utworzone przez kowal w dziale 156
    Odpowiedzi: 10
    Ostatni post / autor: 20-04-2013, 10:40
  2. wymiana piasty czy zwrotnicy??
    Utworzone przez sQun49 w dziale 166
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 02-04-2009, 19:43

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory