Witam, mam problem ze wspomaganiem, tzn. tak mi się wydaję.. Rano jak odpale autko to wspomaganie chodzi ładnie tzn. leciutko można kręcić kierownicą. Po przejechaniu paru km. kierownica chodzi coraz ciężej. Co może być przyczyną?
Dodam jeszcze, że w chwili obecnej jeżdżę z padnietym przepływomierzem (czekam na założenie nowego) i świeci się kontrolka popularnego kranika, czy czasem alfa nie wchodzi w takim wypadku w jakiś tryb awaryjny czy cuś?![]()