Witam, od pewnego czasu pojawił mi się szum dochodzący z tylnego prawego koła (pojawił się nagle). Moje podejrzenia padły na łożysko, wymieniłem je (SKF), poprzednie miało już wyczuwalny luz, więc od razu je wymieniłem. Szum ustał, ale nie całkiem. Wcześniej nie dało się w ogóle jechać przy prędkości 70 km/h, teraz faktycznie jest dużo ciszej, ale nadal słychać ten szum. Co może być przyczyną? Również pomyślałem że mogą to być wyząbkowane opony, zamieniłem je (przód na tył, tył na przód) i nie widać różnicy. Czy mogą być jakieś inne przyczyny tego hałasu? Słychać go już przy prędkości 80 km/h, nie jest taki wyjący jak wcześniej, ale nadal jest denerwujący. Opona nie ociera o żadne elementy jak nadkole itp.
Piastę dokręciłem dosyć mocno, mniej więcej starałem się uzyskać zalecane 304-336 Nm. Podczas obracania ręką koła, nie słychać nic, oczywiście nie jestem w stanie rozkręcić koła do dużej prędkości ręką, więc nic dziwnego :]
Jakieś pomysły?
Opony jakie posiadam to Bridgestone Blizzak LM-25 205/55R16 91H, mają chyba 5 lat, nie widać żadnych uszkodzeń.