Od niedawna jestem właścicielem Alfy 147 1,6 TS 105KM. Mój problem polega na tym, że wskaźnik paliwa ciągle pokazuje zero. Nie pomaga przejeżdżanie przez wyboje, tankowanie do pełna oraz inne rzeczy, które podobno mają pomóc w jego odwieszeniu, zegary zostały wymienione (przy okazji dorobiłem się komputera pokładowego), więc to także nie ich wina. Najdziwniejsze jest to, że wskazówka czasami wychyla się do prawdopodobnie dobrej wartości ale tylko przy ostrym skręcie w lewo albo mocnym hamowaniu. Rezerwa jest sprawna, ponieważ słychać piszczenie.