[146] Wystaje z przepustnicy-do czego to idzie?

[solaris2007]

Witam
Z przepustnicy od dolu wystaje taki kruciec na wezyk, lecz wezyka nie ma juz gdzies sie zgubil. Do czego idzie drugi koniec tego przewodu, gdzie go znajde nigdzie nie widzialem

[Rosik]

hej,
nie wiem czy o te wężyki ci chodzi ale one idą do układu chłodzenia jak na obrazku

[75andrew155]

Witam
Z przepustnicy od dolu wystaje taki kruciec na wezyk, lecz wezyka nie ma juz gdzies sie zgubil. Do czego idzie drugi koniec tego przewodu, gdzie go znajde nigdzie nie widzialem

W moim boxerku tez jest ten wężyk i jest on zaślepiony i tak sobie dynda

[solaris2007]

Nie jest to raczej nic z tego schematu. Niech ktos sprawdzi w swoim bokserku dokad idzie ten przewod. Kruciec wychodzi z przepustnicy w dol. Jest to bardzo cienka koncowka, cos sie na nia nasowa tylko co? No i raczej jest to cos do jakiegos czujnika sterowanego podcisnieniem.

[skrzat]

Ten wężyk to odma, która jest podłączona do przepustnicy, a z drugiej strony powinna być zaślepiona. Pozdrawiam.

[solaris2007]

No wiec powiem wam to nie zadna odma ktora powinna byz zaslepiona. Pomogli mi na forum elektroda. Ten przewod idzie od przepustnicy do rury od wlewu oleju tak z 10 cm w doł od samej jego gory.

[oran]

Jakie on ma zadanie - skoro Ty go nie masz podłączonego, a Andrew ma go zaślepionego - może to jednak jest odma?

EDIT:

Oczywiście no offence, tylko pytam, może Ci powiedzieli

[cichy]

Jakiś czas temu również pytałem o ten krociec pod przepustnicą ale nie uzyskałem
konkretnej odpowiedzi :shock: więc go zaślepiłem i nie zauważyłem jakiejś różnicy w pracy silnika.Co prawda mam 33-ale poza zmianami kosmetycznymi kolektora dolotu silniki 1,4
są identyczne jak w145/6.
Pozdrawiam

[solaris2007]

Jakie ma on zadanie nie mam pojecia. Napewno nie powinien byc zaslepiony. U mnie byl wezyk ale go zgubilem i nie wiedzialem gdzie drugi koniec byl. Teraz go podlaczylem. W sumie watpie zeby byla jakas roznica. Ale w koncu po cos jest wiec niech lepiej bedzie

[oran]

Ja jutro a właściwie już dziś też sprawdze jak u mnie to wygląda, przyznam szczerze, że nie widziałem, żeby coś luzem zwisało więc pewnie mam sytuacje podobną jak u Ciebie.