Witam, Alfa romeo 155 1.8 16v 140 km .Od jakieś czasu mam problem z falującymi obrotami. Gdy jest zimny i odpalam go na benzynie to obroty skaczą 1300-500 i czasami gaśnie. Przeważnie utrzymują się na 600-500. Gdy przełączy się na gaz te obroty się bardziej stabilizują lecz delikatnie jest słyszalne i odczuwalne falowania obrotów tak jak by dawać lekko gazu i puszczać odrazu . Gdy zakładałem gaz emisja spalin była na poziomie 2,4 a norma 0,2 . Czyściłem przepustnice i silnik krokowy , lecz dalej to samo. Sonda jest padnięta tzn pokazuje błąd podejzewam ze przez to iz uniwersalną mam. Ale od sondy to chyba nie jest ? Myslalem ze to moze czujnik halla ( dlatego ze dodajac gazu gdy jest zimny strasznie go muli i niechce wejsc na wyzsze obroty, co prawda swiec i przewodów nie wymieniałem na nowe , od znajomego dostalem to podmienilem na te lepsze , lecz po zakupie samochodu w swiecach bylo mnostwo wody i 1 przewod byl walniety, ale wymienilem i jezdzil normalnie tylko spalal sporo , 50 zl na 11 kmpo wymianie na sonde uniwersalna bylo lepiej ze spalaniem , Ale to spalanie i tak duze 15 lpg na 100) , walu korbowego wymieniony bo byl z nim problem komp pokazywal blad i nie chcial odpalic. Prosze o pomoc
![]()