Autodelty na sprzedaz

[fan]

Kiedys widzialem Autodelte 147 3,7 V6 GTA , ktora byla swego czasu w top gear (nie wiem czy to byla dokladnie ta z programu) ale byla angielska i tej samej specyfikacji z przebiegiem 43 tys km za cos ok 320 tys. Zl.Widzieliscie gdzies oferty moze aut ,ktore mialy po drugiej czyli naszej stronie kierownice ?

Byly jeszcze z tego co pamietam serie j z 159 i Brera w roli glownej , ktore mialy ponad 300KM. Co ciekawe byly tez wersje GT z moca 328KM i wersje GT GTA AM , ktore mialy 405KM z doladowaniem. 147 w najwyzszej specyfikacji mialy twin turbo 3,7 V6 425KM twin turbo i naped na 4 kola. Prawdziwy diament. Zreszta tak samo 156 GTA 3,7 V6 AUTODELTA 328 KM I GTA AM 405 KM .Ciekawe czy jakby chcial cos kupic z rynku wtornego to ile by to kosztowalo. Wpadliscie kiedys na jakies ogloszenia z Autodeltami ?.

[jaboleq]

Jak dla mnie to albo rozbite są albo zakopane

Wymiziane S3 mini!

[fan]

Jak dla mnie to albo rozbite są albo zakopane

Wymiziane S3 mini!

Ogolnie to niewiele ich powstalo. Z palety szczegolnie popularna byla GT jedna trafila nawet do Dubaju. Popularna tez byla 147 i 156. Myslisz, ze nic nie przetrealo do dzis ?

[wheelerwasp02]

Tu była 147 Autodelty na sprzedaż.. miała wprawdzie sam kompresor czy tam turbo bez pakietu zewnętrznego.. ale jednak Autodelta
http://www.ebay.co.uk/itm/ALFA-ROMEO...item43c62a07f1

[fan]

185 KM a zawieszenie ? napewno fajnie sie jezdzi. Autodelta zajmuje sie teraz glownie sprzedaza akcesoriow do podnoszenia mocy. Z gotowych projektow autodelta miala niezwykle szeroki wachlarz wariantow. Np GT byla w 4 Wersjach J miala najskromniej zmodyfikoeany 3,2 v6, wersje GTA 3,7 bez turbo mialy 328KM , potem weszla wersja Super z 3,7 v6 turbo i mocy 343KM no i najmocniejsza 3,7 GTA AM. 405KM. GTV tez fajnie na chyba 280KM robili. Ciekawe kto ma Autodelte SZ.

[alces1]

A czy przypadkiem ktoś na forum nie posiada 159 z Autodelty?
Pozdrawiam.
- Rafał

[pampik]

posiada użytkownik " sporting" robił auto w autodelcie.

[tomito]

Zawieszenie możesz zmodyfikować sobie sam, jest także sporo polskich firm które zrobią Ci co chcesz w Alfie. Jednak na naszych drogach posiadanie już 17" dla mnie to trochę pomyłka, jak dołożysz do tego twarde amortyzatory i niskie sprężyny do nich to spawy zaczynają pękać w naszych Bellach a i plomby wypadają same, tak szarpie budą. Warto zainwestować w dobre opony, bo to połowa sukcesu na drodze.

A Autodelta nie jest jedyna jeśli chodzi o podnoszenie mocy, Novitec też robi zestawy, można także uderzyć do Squadra Tuning w Holandii, nasz rodzimy Alfaclub.pl też ma zestawy w swojej ofercie z kompresorem Rotrex'a. W UK był gość co swoją 147 1.6 TS przerobił na 280 KM, po czym silnk chciał sprzedać, bo kupił 2.0 TS z planem na 400 KM, był i taki co chyba 600 KM wyciągnął (też 147 TS). Co ciekawe, ten 1.6 TS 280 KM co był na sprzedaż jedyne co niestandardowe w silniku to miał kute tłoki jak pamiętam. Wał był oryginalny, tylko zdjęli trochę masy z przeciwwag, odchudzili go. Tyle, że tam było turbo, nie kompresor.

[wheelerwasp02]

Co ciekawe, ten 1.6 TS 280 KM co był na sprzedaż jedyne co niestandardowe w silniku to miał kute tłoki jak pamiętam. Wał był oryginalny, tylko zdjęli trochę masy z przeciwwag, odchudzili go. Tyle, że tam było turbo, nie kompresor.

Jakieś słabe masz informacje.. bo w tym silniku jedyne co zostało seryjne to blok silnika.. i to też nie był normalny blok.. tłoki kute miał ponadwymiarowe więc i otwór musiał zostać zmieniony albo nową tuleją albo rozwiercony, osiowany był także to już ciężko nazwać seryjnym blokiem.. głowica była od innego auta z pojedyńczą świecą, po grubym portingu i poprawie kanałów.. mocniejsze uszczelki, kolektor dolotowy custom robiony, wydech również.. wał może i seryjny ale po odchudzeniu i wyważeniu z lżejszym kołem zamachowym i z kutymi korbowodami więc ponownie ciężki go nazwać oryginalnym.. sterowanie odbywało się poprzez SA bo fabryczny komp ta niepozwala na zbyt wiele.. więc nie rób ludziom nadziei bo zaraz jakiś świeży użytkownik wejdzie i pomyśli że 1.6 takie mocne że na prawie seryjnych gratach wytrzyma turbo na 280 koni..

Co do samego silnika nadal jest na sprzedaż..

Na naszych drogach posiadanie już 17" dla mnie to trochę pomyłka, jak dołożysz do tego twarde amortyzatory i niskie sprężyny do nich to spawy zaczynają pękać w naszych Bellach a i plomby wypadają same, tak szarpie budą. Warto zainwestować w dobre opony, bo to połowa sukcesu na drodze.

Do pewnych rzeczy trzeba mieć pasję po prostu jak Tobie jest twardo na 17" to dobry tapczan musisz mieć u siebie żeby Ci nie było twardo.. Z mojej opinii na 18" i gwintowanym zawieszeniu + PU jest jak najbardziej komfortowo.. a do tego kozackie prowadzenie.. i wygląd z jakim te auta powinny wyjeżdżać z fabryki a nie stoją wysoko jak kozy..

[tomito]

Jakieś słabe masz informacje.. bo w tym silniku jedyne co zostało seryjne to blok silnika.. i to też nie był normalny blok.. tłoki kute miał ponadwymiarowe więc i otwór musiał zostać zmieniony albo nową tuleją albo rozwiercony, osiowany był także to już ciężko nazwać seryjnym blokiem.. głowica była od innego auta z pojedyńczą świecą, po grubym portingu i poprawie kanałów.. mocniejsze uszczelki, kolektor dolotowy custom robiony, wydech również.. wał może i seryjny ale po odchudzeniu i wyważeniu z lżejszym kołem zamachowym i z kutymi korbowodami więc ponownie ciężki go nazwać oryginalnym.. sterowanie odbywało się poprzez SA bo fabryczny komp ta niepozwala na zbyt wiele.. więc nie rób ludziom nadziei bo zaraz jakiś świeży użytkownik wejdzie i pomyśli że 1.6 takie mocne że na prawie seryjnych gratach wytrzyma turbo na 280 koni..

Co do samego silnika nadal jest na sprzedaż..

Nadal po tylu latach? Odkopałem zrzut jaki zrobiłem sobie, fakt kute tłoki założył, ale korby wyważył tylko podobnie jak i wał, który dodatkowo odchudził. Do 1.6 jak mnie pamięć nie myli, podobnie jak i do 1.8 są kute tłoki do kupna od ręki że tak powiem, do 2.0 dodatkowo kute korby. Cena ostatnio spadła swoją drogą... a górę to on od Mitsubishi chyba wziął czy jakoś tak. Mam fotkę tego silnika na palecie

Do pewnych rzeczy trzeba mieć pasję po prostu jak Tobie jest twardo na 17" to dobry tapczan musisz mieć u siebie żeby Ci nie było twardo.. Z mojej opinii na 18" i gwintowanym zawieszeniu + PU jest jak najbardziej komfortowo.. a do tego kozackie prowadzenie.. i wygląd z jakim te auta powinny wyjeżdżać z fabryki a nie stoją wysoko jak kozy..

Twardo to ja mam na 16" seryjnych (205 55), ma monetę wyczułbym jak najeżdżam, a mam zawias standard, żaden Sportpack. Fakt, moje opony są... twarde bardzo. Nie dość że brzydko się zużywają to jeszcze dobrze się na nich śmiga jak są rozgrzane, albo asfalt gorący latem. Dlatego też Fulda przestała produkować ten model kierunkowych... Na prowadzenie nie narzekam, na twardszych amortyzatorach z niższymi sprężynami skakałbym jak piłka, a nie chcę gdzieś na zakręcie wylecieć prosto. W Gdańsku drogi są jakie są, tu warto mieć Crosswagon'a. Na osiedlowej drodze jadę slalomem, bo pomimo że dziur nie ma to są takie duże progi zwalniające, zjeżdżając z nich nie raz usłyszałem przedni zderzak jak przywitał się z asfaltem. Mając 156 GTA pokonywałbym niektóre odcinki wybitnie emeryt-mode co by zderzaka nie urwać. Podobają mi się 17" od GTA, jednak szkoda kasy na nasze drogi, przynajmniej dla mnie