dzięki z pewnością zainteresuję sprawą tvn, puki co muszę spróbować ustalić realny przebieg, czy ktoś na forum dysponuje stosownym sprzętem , wiedzą, doświadczeniem i może pomóc,
czytałem ktoś już został skazany za kręcenie licznika , dostał 1 rok plus karę !!!
http://maszprawo.org.pl/2013/10/cofa...stwo-oszustwa/
Poczytaj sobie, innym pewnie też się przyda.
z tego co widziałem, to często tylko licznik jest kręcony, a w innych kompach siedzą oryginalne przebiegi. polecam ściągnąć MES (darmowy chyba da radę), kupić kabelek ELM327 (koniecznie z usuniętym rezystorem - do alfy, np od Viaken.pl, lub samemu usunąć), kupić odpowiednie adaptery (lista potrzebnych do Twojej alfy na stronie multiecuscan.net)Napisał Tward-y
Historię zapisaną w bazie Fiata możesz sprawdzić nawet telefonicznie, zadzwoń do serwisu FAP w Bielsku i na pewno pomogą (ja korzystałem parokrotnie i nie było problemów, raz gość poprosił żebym zadzwonił za godzinę, bo miał młyn).
Niestety, czasem jest tak że jest praktycznie pusta historia, innym razem jest mnóstwo wpisów, i dokładne wyszczególnienie co było robione - niestety zależy czy poprzedni gość serwisował w ASO, jak również czy pracownikom w ASO chciało się robić wpisy do bazy. Np w przypadku mojej poprzedniej alfy, miałem ze 20 wpisów i wszystko wyszczególnione, nawet zmiany opon zima/lato czy jakieś pierdoły typu podkładk/śrubki itp. W przypadku nowej tylko jeden wpis, tylko data i przebieg zero co było robione, mimo że np w książce serwisowej były 3 wpisy, choćby pełen przegląd przy 35tys (a o tym ani słowa w bazie).
Co do usterki skrzyni, jesteś pewien że jest tak źle, czasem mechanicy naciągają albo się słabo znają. Ja bym potwierdził u kogoś kto specjalizuje się w alfach. Jeśli masz auto na chodzie, to może lepiej pojechać do pana z miasta na C i niech się przejedzie. Jakieś tam prawa masz, jeśli jest wada ukryta możesz mieć pewne roszczenia. Może gość Ci to naprawi (ma np dostęp do używanych części) - sprawy sądowe to ostateczność, najpierw próbuj się dogadać. Koniecznie jednak nie na gębę, dodatkowo wyślij np mailem swoje roszczenie i zażądaj potwierdzenia uzgodnień, terminów, zakresu prac czy potwierdzonych usterek.
Niestety kupowanie używek to loteria. W Polsce nie chciałem kupować (bo za dużo oszustów, poza tym TBI praktycznie u nas nie ma na rynku), sprowadziłem sobie swoją z okolic Mediolanu z dużego salonu Audi/Skoda/VW. Mało nie zapłaciłem za auto. Wg sprzedawcy malowany był zderzak, auto nie było wystawione jako bezwypadkowe, nie było oficjalnie napisane co było robione. Niestety teraz (po pomiarach miernikiem) już wiem że były malowane oba błotniki, maska i cieniowane przednie drzwi. Musiałem też wymienić obudowę filtra powietrza, bo była pęknięta (850zł + robota). Ale już nie chcę się denerwować i olałem sprawę, nie wyobrażam sobie na odległość dochodzić jakiś odszkodowań itp. Auto jeździ, a za powiedzmy 5 lat jak będę zmieniał to już kupię nowe bo mam dość oszustów.
Powodzenia
Niestety musze przyznac, ze sam sobie jestes dosyc mocno winien. Jesli awaria skrzyni wyszla juz przy pierwszej wizycie w serwisie, to znaczy ze nie sprawdziles auta dobrze przed zakupem.
co do do sprzęgła czy dwumasu to zostało zdjęte w serwisie i stwierdzone organoleptycznie a więc tu jest sprawa jasna, rzeczoznawca był i to oglądał, robił zdjęcia, filmy, co już daje do myślenia, auto z za odry, z małym jak na wiek przebiegiem i dwumas poszedł? dodatkowo, tankując paliwo zauważyłem na "ładnym dywaniku" pozostawiony mały wkręcik koło 1,5 cm długości, gwiazdkowy, widziałem takie na filmie na yt gdzie chłopak demontował kierownicę, takie są wkręcone w mechanizm dźwigienek do światł, spryskiwaczy, tempomatu, całość osadzona na kolumnie za kierownicą, to już jest bardzo podejrzane, możliwe że podusia byłą wymieniana ?
z typem chciałem grzecznie , podzielić się kosztami dodatkowej naprawy, niestety zostałem zaatakowany i nazwany z angielska to powiem "conman"
potrzebuję ustalić teraz czy nie było "korekty" licznika, jeśli tak i będę miał to udokumentowane to nygus przestanie być samowolny...
spróbuje poprosić o podpięcie kompa w serwisie ale jak wspomniałem serwis (naprawiają tylko włoskie) twierdzi że sprawny oszust (a prawdopodobnie z takim mam do czynienia) potrafi zatuszować ingerencję,
podpowiedzcie jak jeszcze mogę to ustalić,
jest książka, nie przyglądałem się jej ale jest kilka wpisów, może poproszę kolegę sprechającego po zachodniemu o wykonanie telefonu do ww serwisów, myślicie że bracia z za odry podzielą się wiedzą ?
- - - Updated - - -
zgadza się, ale czy w tym kraju nie można ufać ludziom , skoro zapewnia ustnie w obecności mojego kolegi i pisemnie na ogłoszeniu że auto "nie wymaga wkładu finansowego"
są jakieś prawa w tym kraju chroniące kupującego, i ja je będę chciał wyegzekwować, potrzebuję tylko nieco pomocy
samo krecenie liczenika to jeszcze nic
musisz chyba udowodnic ze znal przebieg wlasciwy i celowo wprowadzal Cie w blad
( na tym tvn caly czas wlasnie najpierw informuja kimisantow o przebiegu faktycznym i potem drugi raz idzie kto inny i sprawdza czy gosc znajac prawde nadal oszukuje nowego klienta )
no ale to jest forum - popisac sobie mozemy :-)
Nawet jeśli to ten sprzedawca cofnął licznik - raczej mu tego nie udowodnisz.
Przebieg możesz szybko sprawdzić - podpinając się pod OBD2 interfejsem ELM327 bądź KKL i korzystając z aplikacji MES (multiecuscan.net - darmowa wersja też da radę). Nie sądzę, żeby chciało się im fizycznie grzebać w sterowniku, bo to zawsze wiąże się z pewnym ryzykiem, więc na szybko przestawiają tylko cyferki na liczniku.
To będzie bardzo ciężka i długa przeprawa, ale trzymam kciuki.
Zdekoduj VIN, może czegoś ciekawego się dowiesz.
Popieram pomysł z Turbo Kamerą, to może pomóc.
159 1.9 JTDm 16V '06 => 2.2 JTS '07 => 1750 TBi '09 => 3.2 JTS Q4 '06 => 159 2.2 JTS '08, Nuova Bravo 1.4 T-Jet '10
tak jak Ci pisałem w poprzednim poście, zadzwoń do serwisu ASO FAP w Bielsku i Ci przez telefon powiedzą co jest w bazie danych - wszelkie wpisy robione gdziekolwiek, są widoczne w całej sieci ASO, więc nie ma różnicy czy będziesz to sprawdzał w Polsce czy Niemczech. Niektórzy koledzy mają też dostęp do tych baz, też Ci to mogą sprawdzic (wkleić historię).
Nie widzę twoich szans w sądzie.
"Samochód mógł się przecież popsuć"
Ale próbuj jak masz czas, pieniądze i chęci.
A do kompletnego cofnięcia przebiegu nie jest potrzebne rozbieranie sterownika. ECU/Licznik - bez znaczenia, pójdzie po obd dobrym sprzętem. W body przebiegu nie ma.
Jak w ecu zmienione lub zrobione źle to jest jakaś szansa na wykrycie MESem.
KODOWANIE KLUCZY (Giulia Stelvio 159 inne)
Konwersje USA->EU
UPDATE MAP DO NAJNOWSZYCH 2023 (1,2,3 generacja), również z rynków USA
KODOWANIE (używanych) RADARÓW ACC/DASM, BLISSów, zmiana radia i aktywacja AA/CP offline
Koledzy mają rację, w ASO mają dostęp do centralnej bazy danych i mogą sprawdzić ostatni stan przebiegu przy jakim auto było w autoryzowanym serwisie. Ale to i tak Ci pewnie niewiele pomoże, bo nie udowodnisz gościowi, że to on cofnął licznik. On wtedy będzie cały czas twierdził, że kupił z takim stanem licznika. Do tego pewnie jak podpisywałeś umowę, to zapewne było tam sformułowanie, że stan techniczny auta jest Ci znany. A tak w ogóle to masz umowę z komisem, czy z poprzednim właścicielem samochodu? Wielu handlarzy tak kombinuje, że kupują auto za granicą na umowę in blanco i potem wpisuje w nią dane nowego właściciela (klienta).
Niestety prawda jest taka, że auto przed zakupem trzeba porządnie przetrzepać w jakimś sprawdzonym serwisie. No chyba że się kupuje jakiegoś szrota za 3 tys.
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
