Witam, dzisiaj w piękne majowe popołudnie (a co ) po przeanalizowaniu wszystkich możliwości obecności ciągle świeżych śladów oleju w okolicy napinacza rozrządu i półosi padło podejrzenie na pompę wspomagania kierownicy...
Olej (czerwony,nadal czysty jak łza) przez rok zniknął z max na poniżej min i raczej miało to miejsce w ostatnim czasie.
I tu właśnie rodzi się pytanie - są jakieś kitsy do napraw takiej pompy? Jakieś simmeringi czy seale?
pozdr.