sprawa wygląda tak:24 lutego, zamówiłem u gościa komplet wahaczy regulowanych do 147 ogłaszał sie na forum,kasę przelałem na konto ,bo tak sobie zażyczył,prawie 900 zł,i czekam,przed świętami wielkanocnymi pisze co z wahaczami ,odpowiedz już gotowe wysyłam po świętach,do tej pory wahaczy nie widziałem . W tym momencie mam w dup... jego wahacze ,już dwie wiadomości wysłałem... cisza,koledzy ma ktoś może kontakt z tym panem, nr telefonu, lub adres,bo chyba sam będę musiał kase odebrać