Napisał
mar0s
Nie ukrywam, że do myślenia nad zmianami, nakłonił mnie właśnie (wspomniany przez Ciebie) słaby dół... Poprzednio jeździłem benzyną z turbo i muszę przyznać, że od 1,5 k obrotów samochód szedł porównywalnie do alfy na dieslu... Oczywiście dalej jest całkiem fajnie, ale opcja dołożenia mocy + zmniejszenia spalania, jest kusząca bardzo
Pytanie właśnie jak mają się podzespoły do remap'u ? Szczególnie chodzi mi tu o dwumasę... Oczywiście zdaję sobie sprawę, że zależy to głównie od użytkownika, ale pytanie:
Jaką moc można spokojnie, bez żadnych wyrzutów sumienia, władować w ten silnik i nie obawiać się, że cokolwiek padnie szybciej, niż podczas eksploatacji wersji stock'owej ?
Kolejne pytanie:
Czy konieczne jest zaślepianie EGR'u i wywalanie DPF'a ? Dlaczego poleca się te czynności przy tuningu?
Przyznam się, że jest to moje pierwsze doświadczenie z dieslem+chip, stąd niektóre moje pytania mogą wydać się Wam "lamerskie", ale wychodzę z założenia, że nie ma głupich pytań, tylko głupie odpowiedzi