Piotrekx, najwyraźniej masz jakiegoś chochlika w AR ponieważ ja już jeżdżę 2 lata swoją AR i jeszcze żadna żarówka mi nie padła.
Piotrekx, najwyraźniej masz jakiegoś chochlika w AR ponieważ ja już jeżdżę 2 lata swoją AR i jeszcze żadna żarówka mi nie padła.
Alfa Romeo - "bez serca bylibyśmy jedynie maszynami"
Najgorsze są H6W. Co pół roku się palą, a wcale tanie nie są. I nie jestem tu wyjątkiem, bo to ponoć powszechny problem. Na następną wymianę kupiłem już jakieś pospolite żarówki, ponoć pasują.
@piotrex a nie połamały Ci się już zaczepy od oprawki postojówek ?
U mnie te oprawki są juz mocno zmęczone a nie mam pomysłu skąd je wziąć, bo tak jak piszesz, żarówki średnio co pół roku i kabelki już dawno polutowane.
Ze względu na klauzulę sumienia mogę odmówić pomocy....
były Fiat 126p; Honda Accord Mk4 FL 2.0 B+G; Opel Vectra 1.8 CD B+G ; Fiat Punto II 1.2 8V B+G
jest Alfa 166 2.4 jtd '04...jak przystało na fana motoryzacji
Opel Astra J B14NEL - pożeracz korków
http://chomikuj.pl/danus77
Nawet że nie. Może to dzięki temu że od 2004 roku praktycznie nikt o oświetlenie nie dbał. Żarniki były oryginalne, z tyłu postojówki w klapie popalone, postojówki z przodu popalone, wstecznego żarówka też spalona. Tyle że u mnie strasznie ciężko tą oprawkę wyjąć. Ostatnio musiałem sobie pomagać delikatnie kleszczami, bo straciłem już cierpliwość. Oczywiście wszystko z wyczuciem, bo plastik jest bardzo łatwo połamać. Teraz postojówki kupiłem T4W, jak znajdę pomysł na naprawę tych oprawek od postojówek, to zamontuje i napiszę czy działa jak trzeba.
przyjedz do mnie zrobię ci lampy bez malowania, wiem o co ci chodzi - po prostu plastik i związki w nim zawarte utleniły się z biegiem czasu, często widać to w lampach przednich 156 lampy te stają się lekko żółtawe, jednak chwila zabawy odpowiedni sprzęt i lampy jak nowe
Panowie lata mijaja i technologie i skill napraw w 166 osiąga coraz wyższe poziomy.
Wiem , że juz opracowano metodę regeneracji tych wstecznych. Nie moge znalezc jednak nigdzie szczegółów, jak sie do tego zabrać. w sensie jakimi papierami kolejno to polerowac i czym na koncu lakierować. Czytałem o tym w tematach w "naszych bellach" jakis czas temu.
Kilka lat temu wymeinialem u siebie te lampy n aladne używki i juz niestety ale domagaja sie polerki. A ze babcia w ostatnim czasie mało kapryśna to z nudów bym takie cos zrobił w weekend
[C
Procedura prosta:
1. Jak lampy mocno zniszczone to zaczynasz papierem 400.
2. Jak lampy lekko zniszczone to papierem 600.
3. Potem lecisz gradacjami do góry, czyli 800, 1200, 1500, 2000.
4. Myjesz benzyną ekstrakcyjną lub zmywaczem silikonowym.
5. Malujesz lakierem akrylowym 2-3 warstwy. Pierwsza warstwa cieniutka (tak aby aby ażeby zrobić przyczepność). Kolejne warstwy już grube żeby zrobić szkiełko.
Ze względu na klauzulę sumienia mogę odmówić pomocy....
były Fiat 126p; Honda Accord Mk4 FL 2.0 B+G; Opel Vectra 1.8 CD B+G ; Fiat Punto II 1.2 8V B+G
jest Alfa 166 2.4 jtd '04...jak przystało na fana motoryzacji
Opel Astra J B14NEL - pożeracz korków
http://chomikuj.pl/danus77
dzięki danus!!![emoji481]
Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
[C
Ja to spolerowałem pastą lakiekirniczą i kolor się zmienił jak u Marka ładnie i wtedy spolerowałem i jest ładnie.
Czyli da się odratować lampy które plastiki od wstecznego mają praktycznie białe jak mleko?
Miałem jedną pękniętą tylną lampę, nie nadawała się do niczego więc "rozbroiłem" ją aby zobaczyć w przekroju jak bardzo zdegradowany jest ten plastik, i wyglądał na praktycznie na całej swojej "głębokości" wypłowiały, zdegradowany, struktura wyglądała na spękaną. Zabieg w stylu matowienie papierem, i na to bezbarwny przywróci im blask?