Rób jak chcesz.
Na pewno nic gorzej nie będzie jeśli odłączysz na minute, podłączysz i spróbujesz odpalić. Jak się nie uda to poczekasz te kilka godzin.
Reset kierownicą, żeby skasować błędy z deski tak czy inaczej niezbędny - jak zawsze po odłączeniu aku.
Powodzenia!
PS. Klikanie przekaźnikami czy miganie światłami to w większości samochodów wynik napięcia na aku na poziomie zachodzenia tzw. stanów nieustalonych. Np w Toyocie tj w okolicach 8.5V. Napięcie na tyle wysokie, że sterownik się włącza i jednocześnie na tyle niskie, że nic nie jest w stanie stabilnie włączyć. Ewidentna niedoróbka pożal się boże współczesnych konstruktorów elektroniki którzy zaistnienia takich sytuacji nie zakładają i nie eliminują. Nie jest to łatwe zadanie ale możliwe.
Reasumując wywód - jeśli miałeś taki efekt to duża szansa, że z tym Twoim aku coś jest słabo. Ale sprawdź też jeszcze jakość podłączenia tego grubego minusa do nadwozia. Tam (w Stelvio) jest zwykła nakrętka kubkowa bez żadnej podkładki sprężystej czy wkładu zapobiegającego się odkręceniu. Kiepska masa - taki sam efekt jak słaby aku.
Nie dziwię się, że się zaczynasz bać...
Ostatnio edytowane przez netzmark ; 30-04-2024 o 12:13
Pewnie masz rację z tą minutą . Gdybym miał tą wiedzę wczoraj pewnie bym dalej powalczył - podłączyłem booster bez wcześniejszego odłączenia klemy minusowej . Potem , żeby zgasić choinkę zdjąłem klemę i rzuciłem się pożyczać inny samochód . A pytałem , żeby wiedzieć na przyszłość , czy jest na to jakaś rada , bo 5.30 i dużo na głowie to nie był czas
na przemyślenia w tym zakresie . Myślę , że taka wiedza może przydać się kiedyś każdemu , kto to przeczyta .
Dzięki za podpowiedź
Ostatnio edytowane przez Jacek S. ; 30-04-2024 o 12:30
Znowu watek urośnie do ............ Wiadomo od dawna ze alfy maja problemy z akumulatorami i ich ładowaniem i od kilku lat ten temat krąży tu jak bumerang i znowu to samo ile można żali wylewać auto mi nie odpaliło i już biegnę na kącik pisać.
Chodzi raczej nie o to, że aku. się rozładował, ale o to, że po podłączeniu boostera nadal nie można silnika odpalić. Myślę, że po prostu aku. jest tak rozładowany, że dodatkowe żródło prądu np. inna dobrze naładowana bateria, czy booster nie dają prądu na instalację samochodu, bo słaby aku. ją zabiera. Prędzej pewnie samochód odpali, jak booster podłączymy pomijając rozładowany aku.
System analizuje aku, z jakichś powodów uznaje że aku jest do bani i nie odpala samochodu - programowo a nie tylko z braku energii.
Podłączenie boostera nic nie zmienia bo IBS nie działa online i dalej ma w pamięci stare dane, że aku było do bani, a przecież nie wie że jakiś booster został podłączony. Więc dalej programowo nie odpala silnika.
Prawdopodobnie rozwiązaniem byłoby odłączenie aku na kilkadziesiąt sekund celem wyzerowania pamięci w IBS. Podobno po takiej operacji IBS pokazuje wstępnie jakąś wartość typu 60% póki po jakimś czasie nie zbierze rzeczywistej informacji. Wtedy może i bez boostera silnik powinien odpalić o ile wystarczy takiej energii w aku, a już z podłączonym boosterem to na pewno.
Tyle teorii i domysłów po czytaniu w sieci jak działa IBS z założenia. A jak to działa konkretnie w Alfie na pewno to cHGW.
Ostatnio edytowane przez netzmark ; 30-04-2024 o 21:43
Z jednej strony masz rację, jest tego od groma i w związku z Alfą jak i BMW czy innymi.
A z drugiej strony temat poruszony przez kolegę Jacka jest ciekawy - co zrobić praktycznie jak kogoś coś takiego trafi na wyjeździe? Czekać jak debil nie wiadomo ile godzin modląc się o cud? Jeśli wiesz konkretnie coś pewnego co w takiej sytuacji należy robić - pisz, napewno może się przydać wszystkim.
Bo mi się wydaje że większość będzie chciała właśnie szukać boostera albo wymienić aku - a prawdopodobnie nic z tego na szybko nie pomoże.
[QUOTE=netzmark;2364809]Z jednej strony masz rację, jest tego od groma i w związku z Alfą jak i BMW czy innymi.
A z drugiej strony temat poruszony przez kolegę Jacka jest ciekawy - co zrobić praktycznie jak kogoś coś takiego trafi na wyjeździe? Czekać jak debil nie wiadomo ile godzin modląc się o cud? Jeśli wiesz konkretnie coś pewnego co w takiej sytuacji należy robić - pisz, napewno może się przydać wszystkim.
Bo mi się wydaje że większość będzie chciała właśnie szukać boostera albo wymienić aku - a prawdopodobnie nic z tego na szybko nie pomoże .
Jak sądzisz , w którym momencie należałoby próbować podłączyć booster do punktów pod maską ?
A. w czasie jak klema minusowa jest odłączona
B. po ponownym założeniu klemy minusowej po minutce jej odłączenia
pozdro
jacek